Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:18, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Moje zasady mówią, że miecz należy do tego kto jest w stanie go przy sobie zatrzymać. Ja mam potężniejszą od tego miecza broń, więc go nie potrzebuje. A, że jestem z Was najsilniejszy uznałem, że należy się Tashlarze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Arkas przeklnoł znowu pelfiemu Qurkenqul poczym odparł: Zaiste, jej naeży się smierć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khhagrenaxx
Gość gildii
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tashlara obrzuciła spojrzeniem Młota...Co on kombinuje...Pewnie chce żebyśmy razem wykończyli tych śmiesznych palladynów, a potem odbierze mi oręż...Niedoczekanie...Zachowaj czujnośc.... Rękojeść świeciła coraz bardziej - dwójka wojowników cała skapana był w zielonej poświacie...Świat wydawał się inny z tej perspektywy...Nowy, groźny, ale swój...Zupełnie jakby nie było rzeczy niemożliwych...Czy Młot też to czuł? Możliwe...Jesteście słabi! Wynocha!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
duchu!
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Maz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:22, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Ten miecz MUSI zostać zniszczony!!! Nikt nie może go nosić!! Młocie, czy ty nic nierozumiesz??!! Ten miecz może zniszczyć nature, kyórą tak kochasz i jej prawa!! -
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:27, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ARkas władczym gestem uciszył Uthera: _miecz je niezniszczy, juz by to dawo zrobił, ale zniszczy włąsciciela, wstrzymajmy sie od dalszych działań, chwilowo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khhagrenaxx
Gość gildii
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:29, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Może i tak, ale najpierw zniszczy cywilizację, która wy tak kochacie, a która niszczy naturę od dawien dawna...Skończyło się państwo sobie państwo! Nadchodza zmiany, a rozpoczna się tu i teraz! Czy tego chcecie czy nie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw 16:32, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Spokój!!!! Na bogów pohamujcie się!!!! Jeśli zaczniemy walczyć to zrodzi się w nas nienawiść!! I ten kto przeżyje i tak ulegnie i zabierze ten miecz!! Więc to jest bez sensu! Rah'aliel pozwolił na stworzenie tej broni, i to jedna z jego postaci w nim siedzi. Tashlaro i Młocie, jak chcecie to dajcie się omamić jego sile, my nie chcemy z pewnością tego miecza na własność. Zrobicie jak chcecie, najwyżej spotkamy się na polu bitewnym, tym razem po przeciwnych stronach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:33, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ARkas zamknoł oczy, przesten czas coś jakby wyszarpneło najemniczce miecz, jednak ona dalj go trzymała: -Miecz moge ci odebrac bez ingerencji, ale musi to od ciebie wypłynąć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
duchu!
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Maz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:35, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Zwruciłem sie pocichu do Arkasa
- Wszystko co istnieje jest też zniszczalne. Nie ma rzeczy niezniszczalnych -
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:37, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
aRkas szepnoł: _Odebrąc lub zniszczyć to łatwo, jednak ona dobrowolnie musi go odac, albo zwarjuje z rospaczy nad nim...
|
|
Powrót do góry |
|
|
duchu!
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Maz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:39, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Heh... Jak to łatwo powiedzieć. -
Szepnąłem niemogąc powstrzymać sie od delikatnego śmiechu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw 17:13, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Tashlaro, chcesz zmian? Więc jakich słucham - to z pewnością będzie bardzo ciekawe co powiesz...- uśmiechnął się cynicznie. Dziwnie się czuł wolny od reguł paladynów, poddany woli boskiej - wiedział, że mu to służy. - - Chcesz śmierci wszystkich paladynów? Bogactw? Może władzy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:05, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Nieważne czego ona chce, Miecz jest Jej i nic Wam do niego !!! Występuje krok naprzód tak aby swoim ciałem zasłonić Tashlare. Nie zbliżajcie się do niej. Nie chce was krzywdzić ale jeśli bedzie to konieczne zrobie to bez wachania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khhagrenaxx
Gość gildii
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:13, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę ten potężny wojownik był na łasce Tashlary - nie wiedział o tym, ale mogła zatopić czarne ostrze w jego potylicy...Wspaniałe uczucie...Jednak Młot był Orkiem, na pewno by wyczuł - instynkt, ten sam który sama teraz czuła, który nia powodował...Pierwotna siła...Siła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw 19:14, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Severus podszedł do Młota blisko i spojrzał mu głęboko w oczy. Musiał przy tym dość wysoko podnieść głowę, ale jakoś nie zraził się tym. - Młocie, znasz właściwości tej broni i jego klątwę? W sumie nieważne, czy znasz czy nie znasz, ale pomagając jej, dajesz nam coraz mniej czasu na uratowanie jej życia, a przede wszystkim duszy. Ja jej nie będę przeszkadzał, ale jeśli usłyszę lub będę świadkiem jej spaczenia to będziesz współwinnym- i twoja wielka potęga jak na śmiertelnika wtedy ci nie pomoże!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|