Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:25, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Powiedz mi prosze coś więcej na temat tego miecza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:33, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Giermek uśmiechając się odparł rozweselany:- Więcej nic nie wiem, jest ich mało, chodzą z pozoru jak zwykli ludzie, odróżniają ich te miecze oraz czarne kolczugi. Ale to nieważne żyją sobie w spokoju tworząc małe społeczność...- Wtem z krzaków widać głowę kozła, dosyć zdenerwowanego szykującego się do ataku...
Ostatnio zmieniony przez Drako dnia Czw 17:35, 23 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:45, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Patrz- mówie do giermka - koza chce nas zaatakować.
Wyciągam miecz i cofam się do tyłu za giermka. Przygotowuje sie do ubicia kolacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:49, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Giermek wyciąga miecz, podchodząc spokojnie do zwierzęcia, jego sierść jest brudno-szara, z nosa wydobywa się para, zaczyna przygotowywać się do ataku wtem giermek mówi: -Agresywny posiłek...
Ostatnio zmieniony przez Drako dnia Czw 17:33, 23 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:54, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wbijam miecz w ziemie pod nogami. Pluje w ręce i rzucam zaklęcie Farin Gits Aqua w głowe kozła. Korzystam z medytacji i inkanty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:59, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Lodowy sopel przelatuje ze świstem obok głowy giermka i przebija głowę kozła na wylot z trzaskiem rozbijając się o pobliskie drzewo. Wtem Giermek mówi: -Obiad upolowany, a mam pytanie, co chcecie zrobić z tą szkatułą?
Ostatnio zmieniony przez Drako dnia Czw 17:32, 23 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennahan
Przyjaciel gildii
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:00, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Zrezygnowany nieco poszukiwaniami rośliny powracam do studiowania mojej książki. Po raz kolejny szukam trucizny. Tym razem jednak szukam takiej która działa z opóźnieniem coś koło 10-15min albo dłużej. Takiej do której jestem w stanie odtrutkę zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:06, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak mag nie znał o to, co mu chodziło za to wertując księgę znalazł mksture sprawiając wrażenie ze polany nim przedmiot jest zloty...
Ostatnio zmieniony przez Drako dnia Czw 17:28, 23 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:08, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Szkatuła... zastanawiałem się nad tym. Daje świetną ochronę przed magią więc mógłbym jej używać w trakcie walki do ochrony. Jednak uniemożliwia mi to rzucanie własnych zaklęć. Przyszło mi też do głowy aby wymienić ja na jakiś inny bardziej dla mnie urzyteczny magiczny przedmiot.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:11, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pól elf odparł zniesmaczony: -Ale pamiętaj Drowie, że szkatuła nie jest tylko twoja- mówiąc to podszedł do kozła i obejrzał go dokładnie...
Ostatnio zmieniony przez Drako dnia Czw 17:22, 23 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:14, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Wiem, że nie jest tylko moja. Ale niestety jest skarzona spaczeniem i trucizną, więc i tak nikt inny nie może z niej korzystać. Ale mawsz racje, pamiętam o tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:16, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pól elf chwytając kozła za nogi mówi dalej trojce smutny: -plan był taki ze posłużycie tyko jako "statyści”, ale Sir dowiedział się o wszystkim, więc nadzieje ze będziecie uczestniczyć dalej w wyprawie, bo ja nie to nierącze za Rycerza...
Ostatnio zmieniony przez Drako dnia Czw 17:21, 23 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:22, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- To brzmi troche jak groźba. Ja będę uczestniczył w wyprawie tak długo jak uznam za opłacalne, czyli dopóki będę zdobywał nowe doświadczenia, uczył się, miał okazje do ćwiczenia magii i walki tym mieczem. Jeśli bede widział szanse na zdobvywanie nowych przedmiotów magicznych. Jeśli jednak uznam, że gdzie indziej moge zyskać więcej to się odłącze i rycerz mnai nie powstrzyma bo nie może. W końcu jest rycerzem i obowiązuje go przestrzeganie prawa oraz nakazy kodeksu rycerskiego. Więc nie ma prawa robić ze mnie niewolnika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:26, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pólelfidac do magii ciągnąc kozła mówi: -Ale jest wykonawca prawa imperium, a swoja drogą, jestem sam ciekaw, kiedy zostało wydane te rozporządzenie tymczasem wracajmy- Mówiąc to odcina kawałek mięsa od boku zwierzęcia- Bierz, owiec, że znalazłeś ten kawałek, bo znając Sir nie da ci zjeść normalnie...
Ostatnio zmieniony przez Drako dnia Czw 17:19, 23 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:34, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Jeśli uznam za stosowne to ja nie dam zjeść jemu. W koncu to ja upolowałem tego kozła. I wiedz, że moge postąpić podobnie z każdą inna głową nie tylko z kożlą....
- Jeśli tym razem rycerz będzie robił cyrki z jedzeniem to już zawsze dopóki będziemy podróżowali razem będzie się zastanawiał czy aby jego posiłek nie jest zatruty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|