Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:48, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Wreszcie - Uśmiecham się i wale w bestie Ognistą Kule, korzystając z medytacji i kawałka drewna jako podkładu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:36, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Błyskawicznie się odkręcam i rzucam kamieniem prosto w przewidywalną część twarzy tego potwora
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennahan
Przyjaciel gildii
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:57, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Również atakuję potwora. Próbuję go trafić w głowę toporem. W razie kontrataku bronię się również toporem, starając się nie dopuścić by ta bestia mnie ugryzła
|
|
Powrót do góry |
|
|
MadMaX
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 21:12, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pozostawiam zwykły topór koło głazu, wyciągam bojowy i z wyskoku serwuje besti cios w głowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:40, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mrczne elf powiedzial inkane ale nieogł żucic czaru! Wtem olelf widząc to oparł: -Wspaniale, ta szkatua wqchlania magie... albo cos tu jest nietak, tymczasem huun reh żucając kmieniem trafił w coś jakby bestie, ale niewidzi tego. tymczasem z ciemnoci wybiego potzne zierxe, kztąltem humanoida, zgarbionego, slnego opierjącego sie na glugich przednich łapach zakońcnych długimi szponam 9bez palców), oczy śa biąlw twarz nieposiada nosa, tylko 2 dzióry, skóra potwora jest poszywana i szrako-czarna. Posiada kilka żedow ebów, i jhKBY W SRODKU DRUGA SZCZENKE. Na plecach ma powbijane mieziene śróby. Potęznym zmachem łpy wytrącił Obudwu krasnolusa topry i odskoczył ktzycąc niemilosierni i "płacząc' z oczu krwią. Tymczadsem Giermek potęznym zamachem odciól potworowi głowe, posoka polała się, a eb potoczyl w ciemność...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:54, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Przyglądam się bacznie temu poworowi...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:08, 15 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:46, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
niemorzez żucic w to bo niewidzisz odcetej przez PóLelf glowy tymczadsem oin mowi: -Wspaniale, Krasnolidu wase tipory tu lezą-wskazuje na ziemiepo prawej- teraz bądźcie tacy dbrze do raszty rozlupac te "drzwi". TYmczasem Huun Reh przylądając sie potworowi dostreba jeszcze zgnilizne i pleśn na skórze mastra oraz wychodzace praweżebro z częsci podarte skóry...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:25, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Skoro już po sprawie to skończcie rozłupytać ten kamień i wynośmy się stąd.
Wyczówam czy w mieczu ciągle jest zgromadzona wystarczająca ilość energii aby można było go użyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MadMaX
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 23:45, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Podnosze i chowam mój topór bojowy, po czym podchodze do głazu, podnoszę mój zwykły toporek i kontynuje pracę z kamieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:37, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Odwracam wzrok od potwora i w milczeniu wpatruje się w ich pracę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:55, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Krasnoludy wreszcie zrolupąly kamień, widac że byl w środku sypki i stary, bardzo, albowiem łatwo z nim im poslo tymczasem Mag wyczuł lekkie wibracje magiczne w mieczu takie same jak przy pierszym dotknięciu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:22, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A powierzchnia miecza ? Czy wrociła do stanu początkowego ? Czy dalej są na niej pęknięcia ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:38, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Powieszvhnie miecza jest moxno porysowana ale rys znikaja wtem Polelf mowi: -Moze was zaprowadze po tych znakach tylk biegiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:40, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Jakiś Ty dobry - odpowiadam z przekąsem i krzywym uśmiechem na twarzy. Chowam miecz i biegnę zaraz za Połelfem, drugi w kolejności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:47, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Biegnicie wszyscy najpir wąskim i niskim zaciemnonym korytarzem o zaktrwawionychscianach i podlodze z wody, nasepnie trafiacie na szerszy sale kyorej niewisdzicie ścian. Idziecie dalej dochodzicie do wyjścia. Idziecie po wysokich grubociodanycg kamienyh schodach kiedy wychodicie z podiemia widzicie rYcerza śpiącego pod drzewem zakrytego swoim plaszczem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|