Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:15, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Odczekuje ten czas, kiedy przestanie się mi przyglądac udając że śpie (aktorstwo) poczym wykonuje to co chciałem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Spider4
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sob 11:29, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Twoje udawanie odnosi nieoczekiwany skutek, rycerz wyraźnie znudzony wpatrywaniem sie w śpiące male dziwadło, ziewa i po chwili zasypia i upuszcza swój miecz który trzymał w pogotowiu, ty zaś wykorzystując tą okazję zdołaleś uwolnić się z więzów. Podchodzisz do kobiety, która jako pierwsza oprzytomniała, ednak jej wiezy są znacznie mocniejsze i dokładniejsze, tak samo jak pozostałych osób. Widocznie nie obejdzie się bez czegoś ostrego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:32, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Kryje sia za największym drzewem w poblizu poczym wypatruje jakiegos malego ostrego nażedzia, lub miesca gdzie trzymaja mój ekwipunek, w miedzy czasie szepcze do kobiety:
-Uciekłem na wsódch gdyby pytali...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spider4
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sob 11:42, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Rozglądasz się, lecz jedyne co widzisz to kilka małych kamyków, a ekwipunku nie widać, muszą go trzymać gdzieś ze swoimi rzeczami i wtedy gdy tak rozglądasz się po obozowisku przypominasz sobie, że masz ukrytą w tajnej kieszeni ubrania zapasową strunę do swej garoty. To właśnie może być to, jeżeli tylko tego nie odkryli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:44, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Sprwdza bardzo cicho czy ja ma, poczym skradajac się, za drzewami podcinam rescie więzy, staram się być czujny, w razie szmerow wskakuje za drzewo..
|
|
Powrót do góry |
|
|
duchu!
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Maz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:44, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Widząc postępowania krzata prubuje zrobić podobny manewr aby poluźnić węzły. Oczywiście czekając jak odejdzie strażnik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spider4
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sob 11:52, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Strażnik śpi, a ty próbujesz poluźnić więzy, lecz zakończyło się to jak poprzednio. Jesteś dużo większy od krzata przez co wiezy można było wykonac dokładniej, jest jednak i pozytywna strona tej próby, obserwując krzata wiesz jak poruszać rękami by więzy sie nie zaciskały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:55, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zaczynam podcinać więzly od tej osoby ktora prubowała sie wyswobodzić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spider4
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sob 12:12, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Podchodzisz ostrożnie od tylu i podcinasz lekko więzy, teraz są na tyle podciete aby móc zerwać sznur i jednozceśnie na tyle trzymają aby wyglądały na całe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:14, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mowie:
-Teraz duży tylko szarpnij aa odpadna, ja rady nie dać.
Poczym wykonuje ten manwer rownie ostrozne na reszcie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spider4
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sob 12:20, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Podchodzisz do następnej osoby i już kończysz liny gdy nagle lekki desz pzreistacza sie w burzę, kolejne grzmoty piorunów budzą rycerza, który jest jednak tak wystraszony i zajety zdejmowaniem płytowej zbroi, że nie zauważył twego zniknięcia. Cali przemoczeni słyszycie skwierczenie gasnącego ogniska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:45, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Szybkim ruchem ale cichym staram sie ukryć za drzewo i od tyłu odciac więzy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spider4
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sob 15:44, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Podczas chowania sie za drzewo poślizgnąłeś sie w błocie i upadajac o mały włos nie zaalarmowałeś chrześcijan, całe szczęscie jesteś na tyle mały, że upadając nie narobiłeś hałasu. Niestety wstając zauważyłeś, że zgubiłeś w błocie linkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drako
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:48, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Myśle:
-Trudno, i niedobrze, oj niedobrze...
Poczym staram sie ja znaleśc jeśli z tego nic niewychodzi to sie pytam sie reszty:
-A kto z dużych co ostrego ma?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spider4
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sob 16:05, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedyś uslyszałeś takie powiedzenie "to jak szukanie igły w stogu siana" i wiesz, że doskonale tu pasuje, żyłka jest zbyt cieńka abyś ją odnalazł w błocie. Cały brudny w błocie nagle zaczynasz się zastanawiać czemu masz ratować nieznajome ci osoby?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|