Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olath Velve
Błękitny
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:16, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Mam lepszy pomysł! Postawimy go wspólnie wszyscy razem, tylko musimy trzymać się razem. Czy ktoś wie co z Bilkinssem? Może po prostu zasłabł? Stary już jest, nawet jak na elfa. Proponuję odwrót do Gildii. Fulko weźmiesz Bilkinssa i zaniesiesz do Lazaretu, Glognar ubezpiecza tyły. Przodem Zestu. Ja pójdę górą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zetsu
Błękitny
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imielin Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:22, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Elf wysłuchał planu Olatha i ruszył pierwszy w kierunku gildii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olath Velve
Błękitny
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:36, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Olath wspiął się na najbliższe drzewo i stamtąd obserwował okolicę i niebo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marduk
Błękitny
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rzetni
|
Wysłany: Sob 11:12, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Nooo dobra... Mam nadzieje przyjacielu żeś nie jest za ciężki.
Fulko uklęknął przed Elfem i wciągnął go na barki.
- Uhhhm... dobra to szybko do Lazaretu, jest bardzo zimny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zetsu
Błękitny
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imielin Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:36, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Swoja drogą ciekawe dlaczego stracił przytomność? Chyba, że jest już za stary na takie wyprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marduk
Błękitny
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rzetni
|
Wysłany: Sob 13:41, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Wątpie Zetsu, sam chciał iść, gdyby był w słabszej formie to pewnie by nie szedł z nami. Według mnie to ma związek z tą bestią co krąży nad nami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olath Velve
Błękitny
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:32, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Olath przemieszczając się z drzewa na drzewo, przypomniał sobie czasy polowań na nieumarłych w Kniei Potępionych Dusz. Taka technika pozwalała unikać nieumarlaków gdyż chociaż silni w walce z powodów bliżej nie znanych nie wchodzili na drzewa. Poza tym z wysokości lepiej widział okolicę i sam był skryty pośród liści i konarów do czasu skoku oczywiście na następne drzewo. W tej chwili w pobliżu bramy widział kogoś leżącego pod drzewem, już miał zaalarmować pozostałych, ale rozpoznał tego pomyleńca co go niedawno sam przyjął do gildii. Strasznie dziwnie się czuł w jego obecności. Ale pewnie przyszedł się odprężyć po turnieju, bo ułożył się właśnie. Mimo to trzeba mieć go na oku, do tych dziwnych zdarzeń, doszło mniej więcej w czasie gdy ten przybył do Gaju Motyli.
-Już nie daleko -szepnął do towarzyszy przechodzących obok dołem.
Ostatnio zmieniony przez Olath Velve dnia Sob 16:33, 31 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bilkinss
Przyjaciel gildii
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ornontowice
|
Wysłany: Sob 20:15, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bilkinss śnił, śnił o zabójcy na którego ongiś polował w Twierdzy i bandziorze Kustusie którego przegnał z Elamshin i o zagładzie Nizgaru, przed oczami miał popalone ciała poległych nizgarczyków i twarze dawnych przyjaciół, których odnaleźć nie potrafi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marduk
Błękitny
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rzetni
|
Wysłany: Nie 6:55, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Fulko poczuł jak ciało Bilkinssa zaczęło się pocić i drgać.Ktoś tu ma koszmary - pomyślał Fulko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zetsu
Błękitny
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imielin Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:16, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Już blisko.
Powiedział elf do Fulka który niósł ciało Bilkinssa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
GLOGNAR
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Beskid Sądecki Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:39, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Glognar obejrzał się za siebie i oczom własnym nie wierzył drużyna rozpadła się zanim zdarzyli znaleźć jakikolwiek trop. Jeden zasnął w marszu lub zemdlał, drugi skacze po drzewach a reszta...reszta prawdopodobnie poleciała na arenę za nic mając sobie zagrożenie. Krasnolud machnął ręką odwrócił się i poszedł dalej sam.
-Ach te elfy, tu by się przydał oddział brodaczy.
Ostatnio zmieniony przez GLOGNAR dnia Pon 0:44, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olath Velve
Błękitny
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:40, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Po udanym turnieju. Olath wrócił pod wrota i rozglądając się po okolicy uważnie bo zagrożenie wciąż istniało zaczął szukać Glognara którego zostawili za sobą, odprowadzając Bilkinssa do lazaretu. Pełen skupienia zmierzał do miejsca gdzie znaleźli wcześniej świnię i prawdopodobnie zostawili Glognara. *Całe szczęście, że Glognar nie miał ze sobą beczułki to trzeźwy będzie. A może to wcale nie tak dobrze?*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marduk
Błękitny
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rzetni
|
Wysłany: Pon 13:18, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Fulko odłożył Bilkinssa do lazaretu i szybko pobiegł za Olathem.
- Gdzie jest Glognar ? Tylko mi nie mów że sam sobie tam poszedł. Chyba że chce skończyć jak jego przyjaciel. Chodź musimy go odnaleść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zetsu
Błękitny
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imielin Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:08, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Wydaje mi się, ze jednak sam poszedł dalej. Musimy go szybko odnaleźć bo bestia może zaatakować w każdej chwili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olath Velve
Błękitny
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:57, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Miał iść za nami, a znając tego upartego, zaplutego w brodę konusa, to został i rozbił obóz czekając na śmierć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|