Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marduk
Błękitny
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rzetni
|
Wysłany: Pią 14:31, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- A więc zgładźmy tą bestie.
Fulko ruszył za krasnoludem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bilkinss
Przyjaciel gildii
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ornontowice
|
Wysłany: Pią 15:09, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bilkinss westchnął tylko i wziąwszy kij ruszył za nowymi przyjaciółmi, coś jednak nie dawało mu spokoju, postanowił pozostać z tyłu za towarzyszami w odległości kilkunastu kroków i przemyśleć wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marduk
Błękitny
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rzetni
|
Wysłany: Pią 15:18, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Fulko zauważył że Bilkinss się tak jakby zdenerwował. Podszedł do niego i rzekł.
- Co się stało? Co cię dręczy przyjacielu??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bilkinss
Przyjaciel gildii
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ornontowice
|
Wysłany: Pią 15:50, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Zjawy przeszłości, pogadamy po powrocie. - Odparł Bilkinss i na powrót pogrążył się w myś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marduk
Błękitny
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rzetni
|
Wysłany: Pią 16:02, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nagle Fulko usłyszał jakiś szelest w pobliskich krzakach.
- Słyszałeś to ?
Nie czekając na odpowiedź podszedł, mieczem ,,otworzył zarośla i wepchnął scimitara to środka. Zobaczył że była tam dzika świnia a właściwie 3/4 świni bo była bez tylnych nóg.
- Hej ! Chodźcie to zobaczyć, kolejna ofiara.
Wskazał palcem na świnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bilkinss
Przyjaciel gildii
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ornontowice
|
Wysłany: Pią 16:43, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Będzie co zjeść po drodze. - Bilkinss ulżył biednemu stworzeniu dobijając je i od razu skurując i porcjując by każdy miał co nieść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marduk
Błękitny
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rzetni
|
Wysłany: Pią 16:50, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Fulko przyglądał się jak ofiara trzepie się i kwiczy z bólu, aż w końcu umiera.
- No nie wiem czzy to będzie jadalne, lepiej nie jedz, może została zabita przez tą bestie i może ją zatruła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zetsu
Błękitny
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imielin Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:04, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Elf przyglądał sie temu wszystkiemu z boku i powiedział.
- Fulko ma rację lepiej nie jeść tej świni. Musimy przyspieszyć tempa bo możemy nie zdążyć wrócić do turnieju.
Po czym elf wziął głęboki oddech i ruszył do przodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olath Velve
Błękitny
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:14, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Ostrożnie, bo to może być zasadzka. Niby to my wyruszyliśmy na łowy, ale nie zapominajmy, że to coś wcześniej je zaczęło.
Mówiąc jeszcze wyciągnął oba ostrza i zaczął lustrować otoczenie w poszukiwaniu przeciwnika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zetsu
Błękitny
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imielin Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:41, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Hmmm, masz racje mogą sie tu znajdować rożne pułapki. Jednak musimy wrócić na czas turnieju z powrotem do naszej twierdzy by móc udać się na arenę i nie możemy być zbyt osłabieni.
Elf wypowiadając te słowa stanął na chwilkę i poczekał na przyjaciół którzy byli kilka kroków za nim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olath Velve
Błękitny
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kętrzyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:49, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, ja także jestem za tym by powrócić na czas turnieju do gildii, a po turnieju zaraz, będziemy kontynuować wyprawę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zetsu
Błękitny
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imielin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:26, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Robi sie już późno co teraz? Idziemy dalej czy może już wracamy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bilkinss
Przyjaciel gildii
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ornontowice
|
Wysłany: Pią 19:28, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Bilkinss stał z boku tuż obok truchła świni i nasłuchiwał.
- Macie ra... - padł nie przytony na ziemie zupełnie bez powodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zetsu
Błękitny
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Imielin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:31, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zetsu podszedł do elfa by sprawdzić co się z nim stało, lecz nie mógł wywnioskować z jakiej przyczyny Bilkinss upadł na ziemię.
- Musimy go zaprowadzić do szpitala. Natychmiast wracamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marduk
Błękitny
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Rzetni
|
Wysłany: Pią 20:31, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie możemy uciekać bo pewnie potwór na to czeka.
Fulko wyciągnął scimitary podszedł obok Olatha i szykował się na jakiś atak.
- Jakby któryś z nas nie przeżył obiecaj że postawisz mi pomnik przy Ogromni Dębie. - szepnął na ucho drowowi.
- Jest tutaj, miejcie oczy szeroko otwarte.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|