Zgaduj-zgadula

lancelot

Najszybciej to by było wrócic do pubu.
Buaaahaahaaa Very Happy

Khhagrenaxx

Niem mogę

Dobre:]:]:]

Jennahan

Można szybciej...

Blady

Grześ ze Stefanem 2min
Grześ wraca 1min
Paweł ze Stasiem Razz

10min
Stefan wraca 2min
Stefan z Grzesiem 2min
= 17 min Razz

Zna ktoś szybszy sposób ?

Blady

Chyba podałem dobrą odpowiedź więc zadam zagatkę Razz

A będzie to najtrudniejsza zagadka jaką znam Wink

.
Jej rozwiazanie zajeło mi trzy nieprzespane noce.... Zycze powodzenia Wink

Alicja przechadzała się właśnie wyłożonymi kamieniem ścieżkami rozległego lasu Krainy Czarów, gdy z pobliskiego prześwitu doszły ją jakieś odgłosy. Będąc osobą ciekawą wdrapała się na rosnące opodal drzewo i stała się świadkiem następującej sceny...

Dookoła olbrzymiego stołu zgromadziło się 31 ludzi. Naprzeciw nich stał Mówca, zabawny, odziany w szkarłatną tunikę profesor z krótką, białą brodą. Gestem uciszył on zebranych i wygłosił najprzedziwniejszą mowę, jaką Alicji kiedykolwiek zdarzyło się słyszeć.

- Koledzy logicy. My, najbardziej zdyscyplinowane i ścisłe umysły Krainy Czarów, zgromadziliśmy się tu dzisiaj na naszej 125-tej dorocznej konwencji. Usłyszeć będziemy mogli zadziwiające baśnie logiki, myśleć będziemy o rzeczach dla zwykłych śmiertelników niepomyślanych, przemierzymy zbocza Gór Nieskończonych Dociekań i najbardziej wymagające Szlaki Intelektu. Lecz wprzód musimy upewnić się, że żaden intruz nie ukrywa się w naszym kręgu.

Po czym profesor ruszył dookoła stołu, każdemu mijanemu logikowi przylepiając do czoła niewielką kolorową kropkę. Powróciwszy do swego miejsca u szczytu stołu, rozpoczął objaśnianie zasad tego cudacznego eksperymentu.

- Każdy z was widzi kropki na czołach wszystkich swych kolegów, ale byłem ostrożny, aby nikt nie dostrzegł koloru swej własnej. Zadaniem każdego z was jest odgadnąć kolor, jakim jest oznaczone jego czoło.

- Tylko jedna jest reguła i jest ona prosta. Każdej minuty ten dzwonek wyda dźwięk. Jeśli w chwili dzwonka ktoś z was znał będzie kolor kropki, którą nosi, niech wstanie od stołu i dołączy do mnie na sąsiedniej polanie, gdzie konwencja będzie toczyć się dalej. Jeśli jednak jego kolor jest mu wciąż nieznany, niech pozostanie przy stole.

- Ten, kto pozostanie przy stole, gdy powinien był wstać, albo też wstanie gdy raczej powinien był siedzieć, nie może rzecz jasna tytułować się logikiem. Ktoś taki usunięty będzie z tej konwencji, z nieodwołalnym zakazem powrotu.

Profesor zamierzał już odejść, gdy jego uwagę zwróciło wyraźne zakłopotanie najbystrzejszego z nowicjuszy. Jego wątpliwości rozproszył tymi słowy:

- Nie obawiaj się młodzieńcze. Jest możliwym rozwiązać to zadanie. Choć, oczywiście, nie wolno wam w żaden sposób porozumiewać się ze sobą.

Nowicjusz uśmiechnął się, gdyż Mówca Zgromadzenia Najbardziej Zdyscyplinowanych i Ścisłych Umysłów Krainy Czarów nie może wygłaszać zdań fałszywych.

Na oczach zdziwionej już do wszelkich granic Alicji, profesor opuścił zgromadzenie i eksperyment się rozpoczął.

Na pierwszy dzwonek opuściły stół cztery osoby. Na drugi, wszyscy z czerwonymi kropkami wstali razem i wyszli. Przy trzecim nie poruszył się nikt, podczas gdy na czwarty zareagowała przynajmniej jedna osoba. Wspomniany już nowicjusz oraz jego obecna siostra, oboje z kropkami innego koloru, wstali krótko potem, ale każde wcześniej, niż za ostatnim dzwonkiem.

Znużoną długimi mowami Alicję ogarnął głęboki sen zanim test dobiegł końca. Czy możesz wyjawić jej, ile razy rozległ się dzwonek, zanim stół opustoszał?

Jennahan

Tej zagadki niestety nie udało mi się rozwiązać.... jeszcze...

Widzę, że na mensa.org.pl zaglądasz Smile

Blady

Czasami tam zaglądam Wink

Jak mam czas. Zgadujcie zgadujcie jeśli do soboty nikt niezgadnie dam podpowiedź Wink

. Powodzenia

Azdrubal

Pewnie to źle będzie, ale chyba było 7 dzwonków, ale stół nie opustoszał

nie wszyscy odgadli swoje kolory przy ostatnim, siódmym dzwonku.

Blady

Nie nie

Stół opustoszał po wszystkich dzwonkach Wink

. Każdy odgadł swój kolor. I jeszcze prosze o wytłumaczenie jak doszliscie do danej odpowiedzi.

Elasharr

Coś mało danych...Nawet nie wiadomo ile było kolorów hmm. Nie mam pojęcia.

Azdrubal

Ufff

Męcząca zagadka, ale próbuje dalej:
1 dzwonek, 4 osoby
2 dzwonek, czerwone kropki
3 dzwonek, nikt
4 dzwonek, jedna osoba
5 dzwonek, nowicjusz
6 dzwonek, jego siostra
7 dzwonek, reszta logików

Conajmniej 4 kolory, ale ciągle upieram się, że 7 dzwonków było

Blady

Zgadujcie dalej Wink

Podpowiedź:"Jest możliwym rozwiązać to zadanie." - powiedział mistrz...
To najważniejsza wskazówka i właściwie bez niej zagadka nie miałaby sensu.
Wynika z niej bezpośrednio, że osób z kropkami jednakowego koloru jest CO NAJMNIEJ 2. Jeśli tylko jedna osoba miałaby kropkę o kolorze "x", to niemożliwe by było podanie jej koloru!
Więc jakby na to nie patrzeć, na początku absolutną pewność co do swego koloru może mieć tylko ten, kto widzi tylko jedną osobę z kropką danego koloru. Oczywiste jest wtedy, że ma identyczną.

Asbagarin

a czy każdy dzwonek oznaczał jakiś kolor i czy każdy z rady odgadł swój kolor??

Jennahan

Hmmm... czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Asbagarin

a sory nie zwróciłem uwagi za głośno muzykę mam Very Happy