Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mat27
Błękitny
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domu Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:57, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
ale prawdziwy czy przybrany?
jak przybrany to Gorion, a jak prawdziwy to Twoja Stara (R)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emil
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 2288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:06, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
prawdziwy ojciec nie przybrany ;P mat wiesz że nienawidzę cię!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azareus
Uduchowiony
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 6:57, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pfff co ty masz z tym BG? Mam ci dokladnie rozpisac, z kim Spał baal? bo był to niemal każdy członek rasy inteligentnej Fearunu. A akurat przytrafiło sie, że urodzily sie bliźniaki - Główny bohater i Sarevok. Przeciez motyw rozważania tego, kim sie jest i czy mimo dziedzictwa odnajdźie sie łasną droge to motyw przewodni gry ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emil
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 2288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:15, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie gram w baldura to mnie naszło pytanie o ojca głównego bohatera. Tak był nim Bhaal man mordu. A z kim spał w to nie będę wnikał bo w baldurze świetnie jest nakreślona historia tego boga
Aza zadajesz ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azareus
Uduchowiony
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:30, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cholera, znowu ja
Opowiemy wam bajeczkę:
Hen daleko, za górami, za lasami, mieszkaj maleńki człowieczek, ot taki sobie lilipucik, pan Bożydar Stokrotka. A mieszkał - o ironio losu - w ogromnym drapaczu chmur aż na czterdziestym piątym piętrze. Pan Stokrotka jeździł do mieszkania windą, która, jak to tylko w bajkach bywa, nigdy, ale to nigdy nie psuła się. Jedna tylko rzecz dziwiła mieszkańców tego olbrzymiego domu. Otóż pan Bożydar Stokrotka zawsze dojeżdżał windą do czterdziestego piętra, a resztą drogi przebywał "spacerkiem" po schodach.
Pytanie: Czy wiecie już dlaczego tak się działo w tej bajce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
stopa
Błękitny
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuniec wsi
|
Wysłany: Pon 14:02, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
bo mieszkal na 40 piętrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Till
Błękitny
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:13, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
to by nie chodził po schodach dalej i nie było by to dziwne
|
|
Powrót do góry |
|
|
mat27
Błękitny
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domu Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:41, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
bo winda nie zapylała na 45 piętro
ewentualnie od 40 piętra dreptał sobie w windzie ot tak dla sportu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azareus
Uduchowiony
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:04, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystkie odp. złe ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borgh
Błękitny
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:29, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mógł dosięgnąć przycisków ponad 40.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azareus
Uduchowiony
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:30, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No, wrócił z wakacji i łepetyna trzeźwa, zadajesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borgh
Błękitny
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:58, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Oto zagadka:
Jednego dnia młody motyl zaczął się wykluwać z kokonu; mężczyzna usiadł i przyglądał się jak motyl przeciska swoje ciałko przez ten mały otwór. I wtedy motyl się jakby zatrzymał. Tak jakby zaczedł tak daleko jak mógł i dalej już nie miał sił. Więc mężczyzna postanowił mu pomóć: wziął nożyczki i rozciął kokon. Motyl wyszedł bez problemu. Miał za to watłe ciałko i bardzo pomarszczone skrzydła. Mężczyzna kontynułował obserwacje, ponieważ spodziewał się że w kazdej chwili motyl może rozwinąć skrzydła i odlecieć. Tak się nie stało. Motyl spędził resztę życia z watłym ciałe i pomarszczonymi skrzydłami czołgając się po ziemi. Do końca życia nie był w stanie latać.
Pytanie brzmi: Dlaczego motyl nie był w stanie latać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Till
Błękitny
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:15, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Bo miał wadę genetyczną ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Graculka
Gość gildii
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:33, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Bo człowiek przerwał naturalny cykl przyrody?
Ostatnio zmieniony przez Graculka dnia Pon 22:37, 10 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borgh
Błękitny
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:44, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Graculka prawie dobrze ale to nie jest do końca odpowiedź na pytanie. W jaki sposób ten cykl?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|