Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MadMaX
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 0:24, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Śmiejcie się z Tibi, ale ja mam bracika uzależnionego. Ja na kompiejesyem żadko, jak goi ostatno wyrzyciłem, to się popłakał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:15, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To może coś dla fanów piłki nożnej? Z góry przepraszam prawdziwych kiboli za to, że nie wierze w szanse Polaków na tegorocznych MŚ.
1. Wiecie co zrobi Paweł Janas, gdy wygra Mistrzostwa Świata?
Wyłączy Playa i pójdzie spać
2. A może wiecie z kim spotka się Polska reprezentacja po fazie grupowej MŚ?
Z kibicami na Okęciu
3. Przychodzi kibic do biblioteki i pyta:
- Gdzie znajdę książkę "Polska mistrzem Świata"?
- Fantastyka piętro wyżej - odpowiada bibliotekarz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:15, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
a moze powinienes uwierzyc?? ja im zycze jak najlepiej, chociaz patrze na mozliwosci naszej druzyny realnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:04, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
a znacie tych przystojniaków ?? kliknijcie na zdiecie to bedzie lepszy efekt ...
cenzura by Drizzt to już było ohydne, jakiś szacunek do Prezydenta RP trzeba mieć, nawet jak się go nie popiera, bo wtedy do siebie i do polaków też nie nalezy mieć szacunku :/. Za znieważenie głowy państwa kodeks karny przewiduje do 3 lat więzienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:50, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A może tak stary kawał. Czemu nie...
Zasłyszany od prowadzącego ( a Matacz się zwie)??
Czym się różni Matacz od wibratora??
- Matacz to prawdziwy chu***!
I kolejny także od prowadzącego (o bladynkach):
Dlaczego blondynka nigdy sie nie nauczy jazdy na nartach wodnych ??
- Bo jak czuje mokro między nogami to od razu sie kładzie na plecach!
Miłego dnia>>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:57, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
hmmmmm ciekawe kawały
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:39, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Deckmaster napisał: | hmmmmm ciekawe kawały |
Zastanawiające bym rzekł szczególnie ten o blondwłosych kobietach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mario Van Cool
Uduchowiony
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Czw 21:57, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Trochę długawe, ale jak ktoś ma czas i ochotę to niech sobie poczyta
01.04.2002, 4:30. Arabia Saudyjska Baza (WWS) USA.
Porucznik John Falkon ostatni raz pomachał ręką towarzyszom i wdrapał się do kabiny. Przepełniało go uczucie dumy. Spotkał go taki honor !
Dowiedział się o tym od generała Breaka który powiedział :
-- Spotkał was wielki honor poruczniku. Wykonacie pierwszy bojowy lot na supertajnym samolocie F-22M
-- M oznacza zmodyfikowany ?
starał się sprecyzować Falkon
-- M oznacza Microsoft
odpowiedział generał.
-- Samolot został w pełni przeprogramowany przez nich. Oni zapewniają, że teraz zadania bojowe może wykonywać każdy idiota. No, ale my na pierwszy raz wyznaczyliśmy pana poruczniku Falkon, jednego z najlepszych pilotów. Będzie pan musiał zniszczyć iracki ośrodek jądrowy.
-- Może pan już słać Saddamowi kondolencje sir.
odpowiedział Falkon
Porucznik jak zwykle zapiął pasy i tylko zwrócił uwagę, że oprzyrządowanie różni się od standardowego. Przyrządów ubyło, za to na zwolnionym miejscu pojawiła się dwu-przyciskowa mysz.... dlaczegoż to metalowa?. Falkon wzruszył ramionami wcisnał przycisk i włączył zasilanie. Na przednim ekranie, na tle widocznego z kabiny nieba z rzadkimi obłoczkami pojawił się napis :
Microsoft Winwars 2002.
Po czym silniki same zaczęły pracować silniki i klapy same się opuściły do położenia startowego.
Gratulujemy zakupu Mcrosoft Winwars 2002 !
zakomunikował ekran
Teraz wojna stanie się jeszcze wygodniejsza, a wasza śmiertelność spadnie !
Porada dnia:
Przed lądowaniem należy wysunąć podwozie.
-- Orzeł -- 1 start zezwalam
rozległo się w hełmofonie.
-- Ja jeszcze nie prosiłem zdziwił się Falkon.
-- A.... Wam nie trzeba.... Plug&Play
wyjaśniła kontrola naziemna.
Samolot szybko nabierał prędkości, jak pokazywał wskaźnik i wkrótce był już w powietrzu.
Teraz Winwars 2002 przeprowadzi instalację waszej amunicji na wybrany cel oświadczył system.
Wybrany cel: iracki ośrodek jądrowy.
Falkon z ciekawości kliknął na przycisk "Zmień" i zobaczył listę, na której pomiędzy innymi obiektami na całym świecie figurowały Biały Dom i baza z której dopiero co wyleciał. Falkon szybko nacisnął "Anuluj".
Wybierzcie typ instalacji :
-- Minimalny - na obiekt zostaną zrzucone tylko bomby.
-- Normalny - na obiekt zostaną zrzucone bomby i rakiety.
-- Pełny - na obiekt zostanie zrzucony cały samolot.
Domyślnie system proponował drugi wariant i Falkon , z zaniepokojeniem stwierdził że lepiej nie będzie się spierać.
-- Teraz zostanie przeprowadzone testowanie waszego samolotu. Niech pan zamknie oczy aby uniknąć urazów przy zmianie trybów
Silniki dziko zaryczały, i oczy Falkona jako żywo omal nie wyskoczyły z orbit od niesamowitego przeciążenia. Zaczęło się prawdziwe piekło:
samolotem rzucało na wszystkie strony pikował w dół i wykonywał niesamowite wiraże...
W końcu porucznik doszedł do siebie ciemność przed oczami ustąpiła i zobaczył jak latająca po całej kabinie mysz upadła na swoje miejsce.
Lecicie samolotem Lokheed F-22 z dwoma silnikami Prata-Whitney z niezmąconym spokojem oświadczył system.
Maksymalna szybkość 1451 mil na godzinę.
Porada dnia:
przetaktowanie częstotliwości turbiny ponad zalecaną przez producenta może zakończyć się awarią.
-- Do końca instalacji pozostało 0:34:16
Ten sam dzień, 4:52. Niebo nad Irakiem, u dołu ekranu powoli przesuwał się pasek z procentami. System w międzyczasie reklamował Wiwars dla czołgów, łodzi podwodnych i piechoty morskiej, a także obiecywał wszystkim nabywcom wersji dla samolotów bezpłatny aplet: Kamikaze
5:21 Zmiana obrazków podziałała na Falkona usypiająco i z półdrzemki wyrwał go dźwięk systemu na radarze pojawiła się zielona kropka.
Wykryto nowe urządzenie:
-- samolot przeciwnika
radośnie zakomunikował system.
Falkon chciał już wykonać standardowy zwrot bojowy ale wtem zauważył przycisk "Usunąć" i kliknął na niego myszką.
Jesteście pewni że chcecie usunąć samolot przeciwnika?
podejrzliwie zapytał system
-- Jakże by nie!
Falkon kliknął Tak. Iracki myśliwiec przepadł z radaru.
-- Tak szybko?
zdziwił się porucznik...
--No no... Microsoft daje popalić!
Zaczął On już z szacunkiem śledzić pojawiające się na ekranie reklamy:
Winwars dla pilotów niepełnosprawnych...
jednak od tego zajęcia oderwała go rakieta , przelatująca ponad samą kabiną. Falkon z niedowierzaniem obrócił się i zauważył iracki myśliwiec.
-- Co żesz, Twoja mać ...
wrzasnął Falkon i dopiero wtedy spostrzegł, że z niezauważonej wcześniej ikonki "Kosz" w rogu ekranu sterczy ogon samolotu.
Porucznik szybko ze złością kliknął na ikonkę i nacisnął: Opróżnić !
Czy na pewno chcesz fizycznie zniszczyć samolot przeciwnika ? Jego przywrócenie nie będzie możliwe.
uprzedził system.
-- TAK !
warknął Falkon wciskając przycisk myszy.
Spod skrzydła wyleciał Sidewinder, pozostawiając biały puszysty ślad, pomknął naprzeciw nieprzyjaciela. Zajaśniał blask wybuchu i gorące odłamki nieprzyjacielskiej maszyny poleciały na ziemię.
Jednak do spokoju było daleko. Pikający dźwięk uprzedził o nowym niebezpieczeństwie.
-- Wykryto nowe urządzenie : rakieta ziemia powietrze!
stwierdził system i popadł w zamyślenie. Na próżno Falkon klikał myszką widząc jak złowieszcza kropka zbliża się do centrum radaru. W końcu system wyszedł z zadumy :
-- Nie mogę znaleźć driverów dla tego urządzenia. Włóż dyskietkę z driverami i wciśnij OK.
Z przekleństwem Falkon wcisnał: "Szukać"
-- Najbliższy odpowiednik : Ręczne granaty.
objaśnił go system
Zainstalować ?
Falkon szarpnął za dźwignię uchodząc w manewr przeciwrakietowy.
Było jednak już zbyt późno. Samolotem szarpnęła eksplozja.
Wyprowadziwszy z trudem samolot z nurkowania pilot kliknął na ikonce "System" W wierszu "lewe skrzydło" świeciły żółtymi kolorami: klapy i lotki Ale ostatecznie on jeszcze tanio z tego wyszedł. Niebieski pasek pełzł na dół i pokazywał już 82% ... u niego były jeszcze szanse na wykonanie zadania....
Radar pokazał jeszcze dwa nieprzyjacielskie samoloty, ale one leciały z tyłu Falkona i specjalnie go nie niepokoiły. On wiedział że ta iracka ruina nie jest w satnie dogonić superszybkiego F-22. Jednak samoloty zbliżały się. Falkon z niedowierzaniem spojrzał na szybkościomierz i zrozumiał, że jego szybkość szybko spada.
-- Co za diabeł?!
wściekł się porucznik
-- Silniki przecież w porządku, i paliwa pełno !
Ekran tymczasem zaczął wściekle migać i pojawił się obrazek klepsydry.
Wskaźniki zastygały w jednym położeniu, poruszały się krótkimi zrywami, poczym znów zastygały.
-- Niewystarczające zasoby wolnej pamięci.
spuścił z tonu system
Wyłączcie niepotrzebne zadania.
Falkon wywołał listę zadań, próbując pojąć co oznaczają nazwy typu "winppl" lub "v666apl" i które z nich są niepotrzebne. Tymczasem silniki prawie zamilkły szybkość spadła do krytycznej: jeszcze trochę i samolot runie w dół. Ogłupiałe od takiej taktyki walki powietrznej irackie myśliwce przeleciały obok i zderzyły się tuż przed nosem Falkona.
Porucznik tymczasem odszukał w spisie zadań wiersz: "Obserwacja przeciwnika" obok której w nawiasach było napisane: [Nie odpowiada], i wcisnął OK. Ekran radaru zgasł za to samolot zaczął nabierać prędkości.
Niebieski pasek pokazywał już 99% ... w końcu i 100. Falkon ze zdumieniem patrzył na ziemię pustynia na dole w niczym nie przypominała fotografii satelitarnej irackiego centrum jądrowego. Widać zrozumiał to także system bo w ślad za 100% na pasku pojawiło się 101.... potem 102....
Na 106 ekran zrobił się niebieski i pojawił się napis:
Błąd 000000e
spowodowany przez moduł VXD0000(0) w
module VXD428092(0) Możliwa
normalna kontynuacja lotu.
Możecie wcisnąć Eject aby się katapultować:
Uwaga !
przy katapultowaniu się stracicie niezachowany samolot.
Falkon jeszcze nie zamierzał się katapultować, ty bardziej że przed nim w końcu pojawiło się irackie centrum jądrowe. Pojąwszy że nie ma co dalej polegać na Microsofcie porucznik przygotował samolot do bombardowania ręcznego. Sprowadził samolot w dół czekając dopóki celownik systemu nie uchwyci celu.
-- Jest !
Falkon wcisnął przycisk.
Coś zazgrzytało i wyskoczył nowy komunikat:
Luk bombowy wykonał niedozwoloną operację i zostanie zamknięty.
Z przekleństwem Falkon pociągnął dźwignię do siebie aby znowu podnięść maszynę w górę.
Ale samolot szybko obniżał się. Porucznik panicznie klikał myszką po różnych menu szukając przyczyny.
Joystick nie odpowiada
przeczytał w końcu.
Zrozumiał że przywrócić system do pracy może tylko restart. Falkon wyłączył i włączył zasilanie pulpitu.
-- Poprzedni lot był wykonany niewłaściwie, oświadczył mu system.
Wciśnijcie dowolny klawisz w celu sprawdzenia całego samolotu
-- Do diabła !!!
wrzasnął Falkon, naciskając Anuluj. Pojawił się ekran startowy Winwars
2002: system zaczął powoli się ładować . Do ziemi zostało już tylko kilkaset metrów.
-- System uruchomiony w trybie awaryjnym, w końcu pokazał ekran.
W tym trybie wyłączone są systemy lotu i uzbrojenia. Możecie tylko jeździć po lotnisku.
Zrozumiawszy, że więcej niczego zdążyć nie zrobi, Falkon wcisnął Eject oczekująć że teraz kabina zostanie odłączona a uderzenie za chwilę wyrzuci go w powietrze. Lecz zamiast tego na ekranie pojawiło się pytanie:
-- Czy jesteście pewni że chcecie się katapultować ?
-- TAK !!!
z wśćiekłością zawarczał Falkon patrząc jak maszyna nieubłaganie zbliża się do ziemii.
-- Proszę Czekać trwa przygotowanie do katapultowania niewzruszenie poinformował system i zapadł w zamyślenie ...
2.004.2002, Bagdad. Pałac Saddam Husseina
W taki sposób żywo relacjonował generał:
-- Dzięki bohaterskim wysiłkom naszych pilotów, którzy wdali się w nierówną walkę z amerykańskim agresorem, udało się odsunąć niebezpieczeństwo od ośrodka jądrowego i został zniszczony samolot przeciwnika...
-- Tak ????!!!
ciężkie spojrzenie dyktatora wwierciło się w prelegenta, i ten szybko opuścił wzrok.
-- W rzeczy samej nierówną. Trzech przeciw jednemu i ich szczęście że nie przeżyli bo on i tak doleciał do ośrodka.
Jeśli ośrodkowi nic się nie stało, to tylko miłosierdzie Allacha.
Generał okrył się zimnym potem. Zrozumiał, że teraz jego żadne miłosierdzie Allacha nie uratuje.
-- Masz 30 sekund, żeby się usprawiedliwić leniwie rzucił Saddam.
-- O !
krzyknął generał wyjmując z opieczętowanego pudełka błękitny kompakt-dysk.
-- To znaleźliśmy wśród odłamków samolotu. Szczyt amerykańskich technologii komputerowych ! Najnowsze programy sterowania techniką wojskową !
-- U ciebie pojawiła się maleńka szansa, dyktator odchylił się w fotelu.
-- Za trzy tygodnie to powinno być zainstalowane we wszystkich maszynach naszej armii.
-- Będzie wykonane, panie prezydencie! krzyknął generał ..
Za trzy tygodnie i jeden dzień Irak bezwarunkowo skapitulował....."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazda
Uduchowiony
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nieba :) Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:22, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
trochę długawe, ale warto było
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khhagrenaxx
Gość gildii
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:42, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hłe,hłe,hłe... Poczułem się jak weteran Winwars
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azareus
Uduchowiony
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:58, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja padłem tak 3\4 tekstu XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drizzt
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 14:21, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mario to była zajefajna opowieść hehehehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imroth
Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Potok
|
Wysłany: Nie 16:24, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobra ;] mi sie strasznie podobała ;] ta opowiesc oczywiscie ;].
Wiecej takich poprosze ;].
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow of Kain
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From the pagan side...
|
Wysłany: Wto 7:49, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
@madmax:a co ty masz do Tibii?
paranoja : [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emil
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 2288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:27, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dwaj turysci podziwiaja widoki z Palacu Kultury. Jeden mowi:
-Patrz Marcin, jakas facet leci na paralotni w naszym kierunku!
-Spokojnie, na pewno nas ominie.
Koles na paralotni wlecial w budynek.
Po chwili ciszy odzywa sie jeden z kolegow.
-No widzisz Marcin- jaki kraj, taki terrorysta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|