Saga Baldurs Gate

Emil

Mam zainsalowaną cała sagę na kompie i co dzień sobie pogrywam. Na sieci mi się nie podoba nie wiem czemu ale jakoś nie przypadła mi do gustu sieć i Baldur na sieć Sad

No dobra to może powiecie kto był waszym najmocniejszym i najtrudniejszym przeciwnikiem do pokanania w całej sadze. Ja największy kłopot miałem z Demogorgonem, z którym wygranie na najwyższym poziomie graniczyło z wielkim cudem Twisted Evil

Drizzt

znalazłem w BG II 2 bugi Wink

, w sumie jeden, ale można go wykorzystać, dwojako, albo mieć prawie na poczatku gry kupe szmalu, albo mieć nieskończoną i niewyczerpalna praktycznie armię golemów ognia hehehehe

Emil

No można także mieć n- chełmów skalnych podajże i zbić sobie na nich fortunę. Można w Saradush sobie podpić expa na ognistych olbrzymach szczelając do nich. Kilkanaście bugów ta gra ma no ale i tak jest piękna:)

Gość

stopa

Emil

Hmm ja go wchłonołem samymi pułapkami hehe odrazu zmienił się w demilisza i zostało mu bardzo niewiele lifu.
Demogorgona była moim zdaniem najgorsza z tronu bhala

Khhagrenaxx

Jak grałem pierwszy raz to największe problemy miałem z Demogorgonem - jednak za drugim razem nie sprawił/a mi już takiego problemu.

Na Licze to wiecie;), z reszta jak na wszystko - > wstrzymanie czasu, plugawy uwiad, plugawy uwiad, wstrzymanie czasu, plugawy uwiad, plugawy uwiad, wstrzymanie czasu, plugawy uwiad, plugawy uiwad, potem jeszcze ze trzy śmierdzace chmury -> no i sobie nie poczarował Twisted Evil

, za chwilę też sczezł.

Jedyny kto sprawił mi problem jak grałem za drugim razem, to był syn jednego z dzieci Bhhala, ojceic to był smok, i on też był smokiem -> robił się co chwilę niewidzialny, mi nie wioedzieć czemu nie działało prawdziwe widzenie i nne czary demaskujace niewidzalność... Nie wiem o co chodziło... No ale dlaiśmy radę Twisted Evil

MadMaX

A ja grałem, nawet mi się podobało-troche przeszedłem, potem wyjechałem na wakacje-potem przymusowy format-save poszło się....-potem kumpel wziął płytki z powrotem i tak wszystko zaczeło walić potem Laughing

że więcej w to nie grałem. Mad

Kefeon

Ja grałem w wszystkie części, jedynkę to nawet mam. aje też mi sie komp spieprzył i chyba przy 6 rozdziale musiałem zrobić format Crying or Very sad

Teraz gram znowu, ale już nie mam tyle czasu, co kiedyś... A w dwójkę z dodatkiem to u kumpla, nawet przegrał mi, ale płytka była chyba uszkodzona i nie działa Mad

Emil

No ja tam mam zawsze problem z Demogorgoną. Nie znalazłem na nią jeszcze dobrej taktyki hehe a żeby nie było grę znam bardzo dobrze. Skończylem nią tak z około 8 - 10 razy Smile

nie chwaląc się Razz

Gość

Dzięki za przypomnienie o tej świetnej grze, lub raczej grach, ostatnio zastanawiałem się co z klasyków pograć Torment, Icewind, Fallout i wypada na BG.
Pozdro dla wszyskich RPG(Wirtualnych) maniaków

Upadły Anioł

Ja juz gram i nie dlugo ze znajomymi zakladamy serwer napisze jak postaimy to bedziemy grac^^
Angel

Gość

ja uwielbiam ta gre w pierwsza czesc zagrywalem sie do bolu, z dwa tygodnie spedzilem nad optymalna druzyna(gdy gralem w trybie multiplayer i mozna bylo stworzyc cala druzyne) ale i normalnie gralem Very Happy

, Minsc to rzeczywiscie najlepsza postac, jaheire tez lubilem, ale jej kohany kalid byl uciazliwy, wiec go zarabalem :p, wzialem zamiast jego takiego maga krasnoluda stojacego przed wrotami baldura, lubilem jeszcze Xana ten jego miecz ahhhh.
Aczkolwiek dwojka mnie juz tak nie wciagla.
Teraz wole sie spotkac z kumplam i poloic w ksiazkowego RPG-a szczegulnie w wampira maskarade polecam goraco

Upadły Anioł

Ja tez polecam i prowadze jak co Smile

ale nie off topuje(Wampir rulzz)
A ja lubialem i 1 i 2. ale zadna mnie nie wciagla tak strasznie.

stopa

[link widoczny dla zalogowanych]

czy ktoś może to potwierdzić? czy komus sie udało zebrac pantalony?