Rozrywka, kawały o wojownikach, rycerzach - zachować klimat!

Asbagarin

hhehe cieszę się, że się podoba trochę go przerobiłem chciałem wkleic obrazek z całą tą opowiastką, ale za długo by się ładowało Very Happy

Drizzt

hehehehehehe

Car Rosji ogłosił zawody w piciu wódki, po kilkutygodniowych eliminacjach, do finałowej trójki zakwalifikowało się trzech rycerzy. Jeden z Państwa Krzyżackiego, drugi z Rosji Carskiej a trzeci z Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Na wielkim karczmianym stole leżały:
50 wódki
100 wódki
0,5 l wódki
Litr wódki
wiadro wódki
balia wódki

Pierwszy do zawodów wystartował Rycerz Pruski
- piędziesiatka, setka, półlitra, litr ......... nagle padł pod stół i umarł.
Drugi wystartował Rycerz Ruski
- piędziesiatka, setka, półlitra, litr, wiadro ........ nagle padł pod stół i umarł.
Nagle jakieś zamieszanie wnosza Polaka narąbanego jak działo
- balia, wiadro, litr, pół litra, setka ...... podnosi do góry piedziesiatjkę, wszyscy na sali zamilkli, a na to on odkłada ją na stół i mówi:
-Polak zna umiar.

lancelot

Buuuaahaaahaaaa! Dobre Drizzt, dobre Laughing

No tych kawałów to nie znałem Laughing

Khhagrenaxx

Chyba nie jestem Polakiem... Smile

Imroth

Dobre ;] ... słyszałem go już w innej postaci. ;D

Drizzt

Gość

dobre

zacne

Severus Raginis

Okres Krucjat, obóz krzyżowców na jakiejś pustyni. Do obozu przybywa z inspekcją Rysiu Lwie Serducho. Podchodzi do komendanta i wypytuje o sytuację w obozie :
- Jak tam z żywnością ??
- Bardzo dobrze, wasza królewska mość, nie brakuje.
- Hmmm...dobrze a jak klimat, nie przeszkadza ?
- Właściwie to niee, jakoś się przyzwyczailiśmy.
- Mhmm...A wody wam nie brakuje ?
- Nie, całkiem niedaleko jest źródło.
- Taaak bardzo dobrze...A jak rycerzu z waszymi potrzebami seksualnymi ??
Komendant taki zmieszany :
- Radzimy sobie - w stodole mamy wielbłądzicę.
- Tak? Zaprowadźcie mnie do tej stodoły ! - rozkazał król
Rycerz wprowadził Rysia do stodoły, a ten kazał się w niej zamknąć. Przez jakieś 10 minut dochodziły z niej jakieś jęki i stękania, po czym wychodzi król, poprawia sobie zbroję na wysokości pasa i mówi :
- Noo całkiem niezła ta wasza wielbłądzica, tylko trochę kościstą dupę ma...
Na to komendant :
- Może i ma kościstą dupę... ale do burdelu się zajedzie..!

lancelot

Buuaaaahaahaaaaaa...!!!
Laughing

kawał śmiechu w pracy to musze opowiedziec Laughing

Gość

hehe dobre,
ale mialem wrezenie de żawi Razz

MadMaX

Coś zabawnego wyszperałem w sieci, nawiązującego do krasnoludów :

SMS
1) Szukający Mały Szwadron - grupa krasnali ze zderzakami od poloneza na plecach szukająca swojego sensu istnienia w szczelinach między płytkami chodnikowymi. Przywódca ma tylko jedno oko bo drugie wydziobały mu indyki. Członkowie SMS wierzą w Trójkąty oraz jadalną pastę do butów. W społeczeństwie pełnią rolę informacyjną. Krasnalom strasznie śmierdzą pachy więc zmuszone są mieszkać pod dywanem.

Wyszperane w Nonsensopedi

churchillek

Hmmm czyżbyście pili coś do krasnali??? Evil or Very Mad

MadMaX

A gdzie tam Very Happy

. Ja jak nie gram Paladynem, to właśnie krasnoludem. Ale uważam że jak coś jest zabawne, to chociaż tyczy się mojej postaci, jest dobre. To się nazywa autoironia-ważna rzecz Very Happy

.

Upadły Anioł

Tak na poczatek

Z zycia wziete:

Zlot bractw rycerskich Ogrodzieniec:
Okszyki z walki:
-Chwala Wam
-Sława Im
-Na Smoka
i wyrwal sie kumpel
-na pomoc
dodam tyle z tej perspektywy to moez nie jest zabawne ale jak jest zlot i wszyscy pomykaja w zbrojch. Chvala, honor i inne panuja. A tu sie ktos wyrywa... to to naprawde jest zbawne.

Albo po ciezkiej nocy skacowany kumpel probuje zasnac. Wtem wpada drugi z wiescia ze jest 10 i krzyczy:
-Pobudka!!1
Ten skacowany:
-Kto idzie po wodke?

Jeszcze jak to wygladalo i brzmialo na polu namiotowym. Przypominam ze byl po nieprzespanej nocy i skacowany i serio myslal ze ktos idzie po wodke.

lub jakas inna imprezka.

Bitwa 50 clopa z roznych epok(impreza nie datowana) Walcza XIIIw z Wojakami ponizej XII i na plac wchodza XV.
-A jeden wojak krzyczy Czolgi na trzeciej. - to nam naprade rozbrojilo konstrukcje.

Mioelismy wiele przedziwnych smiesznych sytuacji. Lecz wiekszosc by zrozumiec to trzeba byc w klimacie i wiedziec jak wygladaja zloty rycerskie.
Pozdrawiam
Angel

Balim

Wpada na pole chlóp i wrzeszczy:
-uciekajta ludzie, uciekajta, ratuj się kto może!!!!
Patrzą na niego chłopki się zapytuj:
- Ogry nadchodza?
- Nie!!! Gorzej!!
- gobliny??
-gorzej, ratujta się!!!
- smok???? - przerażeni
- Nie!!!! Gorzej!!!!! Paladynowi został 1 punkt do lvl-a!!!!!