pesymizm?

Gość

zło nie jedno ma imie... a moze dobro... po co zyjemy, dla kogo i co chcemy osiagnac. Question

istnieje wiele powodow dla ktorych jeszcze chcemy zyc. ale czy zadajemy sobie to jedno konkretne pytanie, PO CO? czy jest jakis powod dla ktorego jeszcze nie pocielismy sobie żył albo dla ktorego jeszcze nie przedawkowalismy dragów? zadajmy sobie to pytanie...wtedy łatwiej bedzie nam żyć. przepraszam za pesymistyczny nastruj teg postu Army

stopa

hmm, miłość? Blue_Light_Colorz_PDT_31

a tak wogóle to średnio rozumiem ten temat, ankieta o walce a pytanie po co zyjemy Rolling Eyes

Severus Raginis

Stopa, też trochę nie rozumiem...ale w końcu my menszczyźni i takich kobiecych dywagacji nie rozumiemy Wink

Drizzt

Marysiu powiem tak życie jest piękne albo paskudne kwestia tylko i wyłącznie Twojego podejścia. To Ty nadajesz swojemu życiu kierunek Ty zamieniasz go w piękne, pogodne, romantyczne, szczęśliwe lub też mroczne, zepsute, nieszczęśliwe życie. Jak zawsze w takich przypadkach droga do "dobra" jest o wiele trudniejsza, bo łatwo jest coś zburzyć, ale duzo trudniej zbudować. Bardzo w tym pomaga usmiech i pogodne nastawienie do zycia i do sytuacji, nawet tych złych hehehehe Wink

.

Spider4

Łatwo przejsc na ciemną stronę śmocy :]
A tak poważnie przypomniał mi się jeden cytat z filmu: "Jeżeli ty nienawidzisz zycia, ono nienawidzi ciebie". Tylko jeszcze nie wiem jak ono isę do mnie tyczy, bo ja jestem pomiędzy, i wspieram tak zwaną równowagę Razz

Zresztą po co mam sobie ciąć zyły czy co tam jeszcze robić, skoro jak nadejdzie czas to samo sie dokona co ma się dokonać, Bóg tak to obyślił, że natura wie kiedy i już po co mam pomagać Wink

Młot Zagłady

Drizzt - "droga do dobra jest o wiele trudniejsza" czy aby na pewno ? Do jakiego dobra ? Mojego dobra ? Twojego dobra ? Dobra ogólnego ? A może Tobie jest dobrze jak komuś innemu jest źle ? Albo mnie jest dobrze kosztem Ciebie ? A może nie ma tego dobrego co by na żle nie wyszło. A może ktoś jest masochistą i jest mu dobrze jak jest mu źle. Albo ktoś jest hedonista i liczy się dla niego tylko żeby jemu było dobrze a ma w dupie czy innym jest dobrze czy źle i czy w takiej sytuacji jest dobrze ? I co jest trudnego w tym żeby było dobrze ?

Drizzt

Dlatego napisałem dobra w cudzym słowie, ze odnosiło się ono to pozytywów, które wypisałem wyżej.

Młot Zagłady

Czyli myślisz, że łatwiej uzyskać w życiu mrok niż pogode, nieszczęście niż szczęście, zepsucie niż romantyzm ? Jeśli sądzisz, że taka pozytywna dorga jest trudniejsza to nie zgadzam się z Tobą. łatwiej jest być szczęśliwym niż nieszczęsliwym. Łatwiej jest być dobrym i np. nie kraść, nie zabijać niż być złym i kraść i zabijać. Gdyby było odwrotnie to ludzie byli by żli bo ludzie są z natury leniwi i robią wszystko tak aby było jak najłatwiej.

MadMaX

Młocie-to nie jest tylko kwestia, co jest łatwiej. Żyjemy w takim, a nie innym świecie, w którym zbieramy chcąc lub nie pewne wzorce moralne i dlatego większość nie kradnie i nie zabija. Wpływ na dużo osób ma też obawa przedm karą.
A apropo cięcia żył. Ja uważam, że jak się dochodzi do takiej ostateczności, to nie lepiej pożyć, w sposób na jaki się nie miało odwagi? Jeżeli jest wszystko jedno?

Khhagrenaxx

Jejku, tylko nie to...

Powiem tyle - masę czasu straciłem na różnego rodzaju dywagacje i do niczego mnie to nie doprowadziło - no poza tym, że mam kilkadziesiat takich myśli ukształtowanych i teraz czasem to działa na dziewczyny - ale to ma dwa ostrza, bo znowu mi się przypomina ta względność, relatywizm - błeee...

Ja nie chcę z nikim walczyć Wink

-----------

No, może poza systemem szeroko rozumianym:P Znaczy się planuję zniszczyć portal o2 - trzeba tylko nie kasować maili jakie do nas przychodza - tak żeby każdy wykorzystywał te 1GB Wink

Można też niszczyć w ten sposób inne portale Wink

Emil

Wiesz jakie oni maja zasoby gb<szok> ich poprostu nie da sie zniszczyć no chyba że nagle milion obywateli zacznie tak robic Razz

ale to jest nie mozliwe :/

Gość

Nie wiem Młocie, ale mnie sprawia sporą przyjemnośc gdy zobaczę uśmiech na czyjejś twarzy wywołany czymś co zrobiłem, lub w czym pomogłem. Poprostu mam tę satysfakcję.
A co do tego co jest "łatwiejsze". Trudno określić jak jest łątwiej. To chyba zależy od człowieka. Komuś łatwiej będzie wyjść na ulicę i okraść człowieka a komu innemu coś takiego nawet nie przyjdzie do głowy.

Młot Zagłady

Ale ja nie staje po zadnej stronie. Więc nie musicie się ze mna spierać. Ja tylko zadawalem pytania.

MadMaX

Ja iśe z nikim nie spieram, tylko ukazałem swój punkt widzenia.

Drizzt

Drogi Młocie oczywiście, ze łatwiej jest kraść niż zarobić, a dlaczego tak nie robi wiekszość, bo bardziej od zysku boją się kary. Ale ja zadam inaczej pytanie dlaczego tak wielu jednak kradnie? Pozatym chyba, źle mnie zrozumiałeś nie, bo pisząc mroczny nie mam na mysli "klimatycznie mroczny" tak jak ja hehehe, ale raczej wszelkie negatyno-pesymistyczne podejścia do zycia, gdyz duzo łatwiej jest narzekać, krytrykować, psuć (tusk) niż zbudować, tworzyć, odzyskać normy moralne (kaczyński). Przykład z polityki sam mi się nasunał hehehe.