Gość
|
Wysłany: Śro 21:58, 07 Gru 2005 Temat postu: Opowiadanie Gildii |
|
|
Hej, a co powiecie zeby napisać wspólnie opowiadanie gildji?? kazdy by dopisywał troche opowiadania, do porzedniej osoby, a z tego co się już zorientowałem to są tu talenty pisarskie:D (ja coprawda do nich nienależe, ale cóż, próbować niezasszkodzi, a zawzse coś fajnego idze napisać) No to zacznę, a jesli Wam sie spodoba to poprostu kontynuujcie. A więc..ekhm ekhm:
Słońce chyliło się ku zachodowi, rzucając czerwoną poświatę na twarz Aneriona. Stał przed niewielkim laskiem, i z uporem maniaka wpatrywał się w słońce, jakby dodawało mu to siły. Słońce już całkiem skryło się za niewielkimi wzgórzami na horyzoncie i dawało rdzawe światło, które powoli było tłumione przez purpurę nocy. Gdy zrobiło się już całkiem ciemno a niebo zasnuły stałowe chmury, Anerion usłyszał kroki za sobą, powoli odwrócił się i zobaczył mężczyznę o krótkich brązowych włosach, z paskudną blizną na policzku. Człowiek, oparł dłoń na rękojeści miecza.
Witaj- powiedział uśmiechając się serdecznie...
|
|