Mój sen - czyli to co mi w głowie siedzi :D

churchillek

Chciałbym wam przedstawić swój sen który śnił mi się 2 dni temu. Na wstępie chciałbym powiedzieć iż nie często zdarza mi się pamiętać tak dokładnie to co mi się śni, może choć po części dowiecie się jak bardzo jestem pokręcony, ale do rzeczy:

Rzecz działa się w mojej mieścinie. Była zima ale z biegiem wydarzeń zrobiło się lato Very Happy

. Akcja się zaczeła dość szybko gdy uciekałem wraz z moją dziewczyną i paroma znajomymi (choć tak naprawde nie mam pojęcia kim byli bo w rzeczywistości ich nie znam) uciekaliśmy przed murzyńską mafia Very Happy

. Broń boże nie jestem rasistą nic z tych rzeczy poprostu była to taka murzyńska dzielnica jak z filmow takie getto. No więc uciekaliśmy najpierw w budynku potem akcja przeniosla sie na dwór na jakieś podwórko. Pamiętam że był tam płot - taka zwykła siatka a na środku tego podwórka były sanki wszyscy wsiedli na te sanki (ja biegłem jako ostatni) Very Happy

i ruszyli bezemnie w dół jadąc na te ogrodzenie. Jednak zatrzymali się na nim uderzając w nie Very Happy

kiedy to zobaczyłem przyspieszyłem kroku i dobiegłem do nich przeskoczyłem przez dziure w siatce i złapałem za sanki ciągnąc je za sobą (oczywiście oni dalej na nich siedzieli). Sanki przeciągnąłem pod ogrodzeniem Very Happy

(nie mam pojęcia jak oni się tam zmieścili Very Happy

) Po chwili jednak znowu zatrzymali się - tym razem waląc z impetem w drzewo z krzakami na dole Very Happy

. Biedacy nie mogli sie z tych krzaków wydostać szamocząc się w nich Very Happy

- wyglądali jak głupie lemingi z tej gry Very Happy

. Kiedy próbowałem ich uwolnić stała się rzecz straszna Very Happy

również ugrzązłem a na dodatek złapali nas - jednak nie murzyni a jakaś biała mafia Very Happy

. Nagle okazało się ze jesteśmy pod moim blokiem Smile

. Ci zbirzy dali nam rewolwery takie jak na westernach tylko z małą różnicą Very Happy

miały lufy zakrzywione do dołu Very Happy

(do tej pory dziwie się dlaczego Very Happy

) i zaczęli robić nam zdjęcia Very Happy

. Po tej sesji fotograficznej zabrali wszystkim pistolety tylko nie mi Very Happy

. I powoli odchodzili sobie gdzieś. Ja wziąłem pistolet i próbowałem go ukryć jakoś ale po chwili zorientowali się ze mi go nie zabrali i jeden z nich podszedł do mnie i mi go zabrał a wzamian dał mi ... paragon Very Happy

na kwotę 49.99 zł Very Happy

i sobie poszedł. Po chwili jednak ni z tego ni z owego wybuchła bomba pod moimi nogami i zaczeło mi piszczeć w uszach no i się obudziłem - wydaje mi sie ze ta bomba miala zwiazek z tym ze bolala mnie glowa jak sie obudzilem Very Happy

ale co robil ten paragon i te pistolety i dlaczego gonili mnie murzyni a zlapali biali ? Very Happy

nie mam pojęcia Very Happy

Azareus · Wysłany: Wto 11:26, 21 Mar 2006 Temat postu:

mas zakłócenie osobowości,szukasz rad u murzynów lub białych,lecz ci dają ci niezrozumiałe znaki,kóre musisz sam odgadnąć,ciekawe

Gość · Wysłany: Wto 11:43, 21 Mar 2006 Temat postu:

No stary czas na męską decyzje- NARKOTYKOM MÓWISZ NIE !!! Laughing

churchillek · Wysłany: Wto 11:49, 21 Mar 2006 Temat postu:

hehe kiedy nic nie ćpałem no chyba że mama coś do herbaty do sypała Very Happy

MadMaX · Wysłany: Wto 12:14, 21 Mar 2006 Temat postu:

To ja się teraz podzele. Bardzo żedko, prawie nidy nie mam snów. Teraz może mi się dlatego przydarzył, że od 2 dni chodzę szybciej spać.
A było to tak:

Byłem, a potem się okazało, byliśmy w jakiejś małej wiosce. Z tego, co mi się przypomina, był tam także Emil??
Nic ciekawego się nie działo, aż tu ktoś nagle wypowidział Imię Upadłego Anioła. I z nieba zaczął nadlatywać czerwony demon. Wszyscy zaczełi uciekać.
Potem akcja działa się w jakimś pokoju. Wszyscy mieliśmy nadzieje, że nie znajdzie nas. Było dobrze. Aż w końcu Emil?? znów wypowiedział jego imię. Wydarłem się na niego. I słyszeliśmy jego kroki. Ja się schowałem do szafy, ale drzwi się nie domykały. Trzymałem je ręką. Demon wszedł do pomieszczenia i zamiast pójść do tych co stali, zaczął się kierować do szafy, wyczuwając że jestem tam. Otworzył ją. I w tym momencie akcja przeniosła się do jakiegoś pałacyku? Leżałem na okrądłym łożu, a nad jedo okręgiem 3 metry nad nim, były wystające, coś takiego jak stalaktyty. Poczułem że coś się trzęsie. Tych stalaktytów było 5. I tak jeden po drugim, zaczęły się odrywać, spadając koło mnie, ja robiłem uniki(ach, ta zwinnośc paladyna Very Happy

). Nic mi się nie stało, a z jednej z dziur po nim, wyszedł demon. I koniec snu Very Happy

Fajnie było, mam nadzieje, że będe mieć więcej snów Razz

duchu! · Wysłany: Wto 15:02, 21 Mar 2006 Temat postu:

Mi też się coś ostatnio śmiło Very Happy

Akcja działa sie na bliżej nieokreślonym polu. Chyba zboża, czy pszenicy, Nie wiem, nie znam sie na tym Very Happy

. Byłem na tym polu z paroma kumplami. Nadle, zza dzrzew wyłoniły sie: bułka, chleb i widły. Potem goniły mnie, aż dobiegłem do pewnego zamku, gdzie zaczaiła się na mnie wileka łapka na muchy... Very Happy

Więcej już nie pamiętam, gdyż obudziłem sie z przerażeniem Very Happy

Podobno sny coś zawsze znaczą, są prorocze.
Ale za cholere nie mogłem doszukać się w tym śnie jakiejś przepowiedni... Very Happy

Czy ktoś mógłby mi to wyjaśnić? Very Happy

Edit by Mario Van Cool wyjątek od reguły piszemy przez "sz" nie "rz".

MadMaX · Wysłany: Wto 15:07, 21 Mar 2006 Temat postu:

Ja mogę.
Bułka oznacza złoto, chleb ropę, a widły giełdę na Wall Street. Kumple oznaczają inwestorów, zamek, zakup. A klapka na muchy besse.

Czyli na Wall Strett, wszyscy inwestorzy, którzy zakupią ropę i złoto trafią na wielką bessę i stracą na tym majątki.
Pamiętaj o tym, bardzo wartościowy sen!!!

churchillek · Wysłany: Wto 15:22, 21 Mar 2006 Temat postu:

dobra to skoro bawicie sie w wnioskowanie snów to powiedzcie mi co znaczy taki sen:
Jestem na plaży sam nikogo w kołomnie nie ma. Mam przeczucie że coś za mna idzie bądź leci ... gdy się odwracam widzę coś hmm podobnego jak obrazy twarzy Jezusa z takimi promieniami rozchodzącymi się na boki unoszącego się w powietrzu ... widać tylko jego twarz i te promienie ... gdy tylko to widze odrazu się budzę - serce przeraźliwie mi kołacze totalna palpitacja serca ... ehh dziwny sen a zarazem chyba nie zapomne go do konca zycia ... nigdy wczsniej ani pozniej nie snilo mi sie cos takiego

Jennahan · Wysłany: Wto 15:38, 21 Mar 2006 Temat postu:

A co powiecie o tym?
Śpie sobie spokojnie. Nagle ląduję niewiadomo gdzie w średniowieczu w czasie napaści na miasto. Widziałem śmierć wszystkich bliskich. W końcu przychodzi kolej na mnie. Staje przed rycerzem, a ten bez mrugnięcia okiem wbija mi miecz w brzuch. Ból był przerażający. Czułem jak wbijał mi miecz i czułęm jak z rany wypływa krew. Po chwili opadłem na kolana i cały na ziemię (to również czułem)... Obudziłem się na podłodze. Spadłem z 0,5m łóżka na ziemię przez sen Smile

Prawdziwa historia. Śniło mi się to jak miałem ~10lat

duchu! · Wysłany: Wto 15:44, 21 Mar 2006 Temat postu:

Dam Wam rade:
Zmiejszcie dawke haszu z rana Very Happy

MadMaX · Wysłany: Wto 16:09, 21 Mar 2006 Temat postu:

Zostane gildijnym wrożbitą:
Churchillek:
-jesteś na plaży- to oznacza że jedziesz dżipem na krajowej 66 w USA
-widzisz twarz z promieniami-to symbolizuje policjanta na motorze, który cię zatrzymuje i wlepia mandat za przekroczoną szybkość
Pamiętaj, jak kiedyś bedziesz jechał Dżipem USA, uważaj z prędkością na krajowej 66, bo dostaniesz mandat.

Jennahan:
-średniowiecze-dyskoteka
-napaść na miasto-C-Bool za konsoletą
-śmierć wszystkich bliskich-cała sala ostro daje na parkiecie
-staje przed tobą rycerz-jakaś laseczka się do ciebie uśmiecha
-wbija miecz w brzuch-puszcza oczko
-czujesz przeraźliwy ból-czujesz do niej sympatię
-płynie ci krew-czujesz niepochamowane podniecenie
-padasz na kolana-bierzesz ją na parkiet
-cały na ziemię-zaczynacie się całować
Podsumowując:
Gdy kiedyś bedziesz w dyskotece, a za konsoletą będzie grał C-Bool, a wszyscy będą w najlepsze imprezować, uśmiechnie się do Ciebie ładna dziewczyna i puści oczko. Ty poczujesz stan podniecenia, zaprosisz ją na parkiek i zaczniecie się całować.

Dobry jestem, co nie?? Very Happy

churchillek · Wysłany: Wto 16:13, 21 Mar 2006 Temat postu:

hehe niezłe Very Happy

Będę miał dżipa Very Happy

super

nawet jak to będzie kradziony Very Happy