Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emil
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 2288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:59, 01 Sie 2005 Temat postu: Alkohol wszędzie jest:) |
|
|
A wiec takie moje małe pytania do wszystkich userów forum:
1. Co lubicie pić chodzi oczywiście o alkohol
2. Gdzie lubicie pić
3. Ile najwięcej wypiliście
4. Po co pijecie
5. Czy mialeś już porzadnego kaca
No i chyba tylko tyle pewnie jakies pytania wyjdą w praniu tematu
To może ja zaczne odpowiadać.
Najbardziej lubie pić Komandosa jeśli ktoś nie wie co to to niech idzie sie zapytać do Żabki hehe a z piwa lubie Tatrę.
Ja zazwyczaj lubie pić na wolnym powietrzu, jakoś nie przepadam za barami.
Ile to ja wypiłem hmm na jednym ognisku to 3 Komandosy a niedawno na urodzinach kumpla 11 browarków
Pije po to żeby żyć
Kaca hmm raz miałem takiego porzadnego w tamtym roku na wakacjach po ognisku:)
("lubicie", "porządnego" - Rathi)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Crom
Błękitny
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11:06, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
No no no!!! Widzę że Emil też lubi Tatrę!!!! Gratulluję!!!
No więc lubię Tatrę, kiedyś lubiłem ruskie szampany ale teraz ich nie tykam.
Lubię pić na zewnątrz, najlepiej w lasku, bo mamy blisko.
Najwięcej to były chyba 3 szampany, leżałem półprzytomny.
Piję bo lubię, jest wtedy fajna zabawa.
Oj miałem kaca, wtedy gdy wypiłem 3 szampany, rano dalej byłem pijany, dopiero jak poszedłem spać to o 12 miałem pożądnego kaca.
("półprzytomny", "porządnego" - Rathi)
|
|
Powrót do góry |
|
|
mat27
Błękitny
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z domu Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:58, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ja lubię pić Żywca, tylko trochę drogi jak na mój portfel, dobre są portery, ale jeszcze droższe, z tych tańszych to Piast jest bardzo dobry, ale najlepsze piwo jakie piłem Spiż. Pję na ogniskach, na powietrzu (tylko Spiża piłem w lokalu), nigdy nie liczę ile piję, bo to nie są jakieś zawody, żeby mi na wyniku zależało, a mocnego kaca nie miałem, bo mam na niego sposób, który działa, a piję dla przyjemności, a jeśli trzeba to mogę też nie pić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demoniszcze
Gość
|
Wysłany: Pon 13:19, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Polak nie wielblad, pic musi w kazdym razie ulubiony beer: Żywiec [ale stary, bo ten nowy jakis taki siuskowaty jest :F ze starych ale powracajacych czasami do biedronki browarkow popijam Broka - ach ten smak :] ] wina ogolem nie lubie...raz jak sie nim nawalilem [1 butleka pieszo przez 25 m obalona], ze od tej pory mam do niego wstret [deża wi sux :] ] kaca najwiekszego mialem po swoich 17 urodzinach...kurde lezalem niezywy do 14 chyba poki nie poszlo haslo ze starsi jada w kazdym razie mile wspomnienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:45, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Może jestem młody, jeden z młodszych z błękitu, ale czasami sobie popije.
1. Co lubicie pić chodzi oczywiście o alkohol
2. Gdzie lubicie pić
3. Ile najwięcej wypiliście
4. Po co pijecie
5. Czy mialeś już porzadnego kaca
1. Piwo, mocniejsze alkohole raczej nie wchodzą w gre.
2. Najczęsciej pije, po jakimś meczu z kolegami na świeżym powietrzu.
3. Najwięcej to chyba 5 lub 6 piw
4. Ja chybe pije dla szpanu mam duzo starszych kolegów, ode mnie i jak oni zaczynaja sobie piwka popijac to jakos tez chce i tak to idzie, może troche dla szpanu i przyjemności
5. Kaca porządnego nigdy nie miałem. No raz po sylwestrze miałem ale to wtedy byl inny alkohol
Edit: I nie uwazajcie mnie jako dziecko patologiczne albo coś w tym stylu, wole napić się piwa, niż ćpać albo palić papierosy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balin
Dołączył: 08 Lip 2005
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 13:58, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
to ja tak najbardziej lubie pic piwka LECHA winko kiedys uwielbialem i byl to domator z plastikowym koreczkiem ( z metalowym sa nie dobre ) najwiecej wypilem to z wody 0,6 i sie przypalalem fajka z kumplami ( wody nie lubie i nie umiem pic ) piw to najwiecej 12 a win to 5 domatorow 0,75 i to chyba byl moj najwiekszy wyczyn chociaz nie pamietam jak sie do domu dostalem ale pamietam jak na przystanku rzygalem . Teraz najbardziej lubie pic w domku na jakis imprezach domowych albo w pubach ( z fajna klima i muza ). rok temu uwielbialem pic w plenerze ale po tych 5 winach juz mi sie to odwidzialo . acha i jeszcze dlaczego pije bo to jest tak "Zyje by pic, pije by pasc, padam by wstac, wstaje by pic, pije by zyc" taka krotka rymowanka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anushka
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:12, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
uhaaa no tak! wszędzie pijaństwo!
ogólnie bardzo lubie się napić ale raczej wódki niż piwa, po piwie zawsze mi sie chce siku więc na imprezach gdzie kibelka nie ma to raczej odpada
Zaczełam od komandosów, krwaych mery i innych tanich obrzydliwych win ^^ były spirytusy rozrabiane z wodą, były obrzydliwe wódki ale wkońcu przerzuciłam sie na Heinekena zwanego przezemnie pieszczotliwie Heniusiem, lub Warke Ale ogólnie jak ide na jakaś impreze to starcza mi wódeczka byle nie jakaś z meliny na mnie i na kumpla.
A nawalona do knajpy nie lubie iść, potem sie glupio patrza jak sie człowiek sepleni Ogólnie nie pije, góra 2 piwa do smaku, ale jak sie chce za przeproszeniem najebać to tylko moja kochana wódeczka Ci co mnie znają to wiedzą, że albo wóda albo nic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:56, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
1. Co lubicie pić chodzi oczywiście o alkohol
2. Gdzie lubicie pić
3. Ile najwięcej wypiliście
4. Po co pijecie
5. Czy mialeś już porzadnego kaca
1. przede wszystkim piwko: Debowe Mocne i Warka,wodka: Abolwencik , kiedys sporo sie pilo winiaczy (Dziadunia i Dobre) i ruskich szampanow (ale po ostatnim sylwestrze nie moge na nie patrzec),
2. wszedzie najpopularniejszy jest las , 50 m od sklepu, czasem lubie pojsc do pubu, tylko te ceny!! ( w poznaniu ciezko jest kupic 0,5 l piwa za mnie niz 3,5)
3. tegoroczny sylwester ,nie liczylem dokladnie ale cos kolo 9 piw + 2-3 szampany, oj co to sie dzialo
4. matka mowi ze upodobanie do piwa mam po dziadku ,
5. porzadnego kaca??,caliem sporo tego bylo , normalnie rzadko mnie lapie ale jak juz dorwie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:59, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
1. Piwka - tatra i harnas Winka - ostatnio sofia pamid bardzo mi zasmakowala Inne - rum (najlepiej Bacardi) z cola
2. Gdzie? - bylegdzie
3. Zazwyczaj to nie mam zbyt mocnej glowy ale czasem na imprezce jak jeszcze co innego biore to nie ma limitu tyle co wody (ile sie tylko w brzuszku zmiesci)
4. Pije bo.... lubie, mam ochote, chce miec humor np. na imprezie, bo chce mi sie pic, bo odpreza, czasem po ciezkim dniu nie ma jak drink albo piwko
5. Kac nawet nie policze ile razy
Apropos tematu to taki dowcip:
Na wiosce, pod sklepem siedzi dwoch pijaczkow. Para mlodych turystow (z wielkimi plecakami) wchodzi do sklepu, po chwili wychodza z butelka mineralnej.
- te Zenus patrz ! wode pija ! jak zwierzeta
("dwoch" - Rathi)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:34, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
offtopowo troszke, ale kumpel opowiedzial mi dobry kawal
dwoch metali ,bije punka. punk jest juz niezle obity, gdy jeden z metali pyta:
-zapuscisz wlosy???
-nie!!!
no to dalej go butuja. punk caly zalany krwia
-zapuszczasz wlosy??
-NIE!!!
metale ,niezle wkurzeni, lamia mu rece i nogi.
-zapuscisz wlosy???
-tak
-jakie dlugie??
-do sufitu!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:33, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
1. Co lubicie pić chodzi oczywiście o alkohol
2. Gdzie lubicie pić
3. Ile najwięcej wypiliście
4. Po co pijecie
5. Czy mialeś już porzadnego kaca
1.' Oczywiście że PIWKO! W gre wchodza Warka Leszek "Heniu" i of course FORTUNA, strońcie od Patrony raz z byRtric'iem poszlismy oddac butelki i wyszło z tego jakies 2.50 zetka , patrzymy browar z meksyku mmmmm... 2.45 zl mmmmmmmmmm.... otworzylismy, a tu JOKE siki zmieszane z płynem chłodnicowym i olejem silnikowym Lotus Magnatec bueeee........ Oprocz piwa lubie czasem obalić cos mocniejszego(ale tylko w towarzystwie, zeby nie było ze jakis samolub jestem) ostatnio był Jaś Wędrowniczek(mój imiennik :] ) i 4 wódeczki + 1 ćwiareczka żubróweczki oprócz tego jakies 45 piw - taki mały grill u mnie na ogrodzie
2.' Najbardziej na domówkach i szeroko pojętych imprezach, czasem pubik zdażało sie takrze w plenerze
3.' 4 kolejki johnego 7 wściekłych psów 2 u-botty roche piwa i byłem nie do użytku , na to spaliłem kilka fajek i był zgon przed 1 w nocy cóż nie ja jeden :]. Jak nie mieszam to browar moge pic i pic i pic....najwiecej 15 ale ostatnie kończyłem w kiblu ... tzw obieg otwarty
4.' Człowiek nie kaktus PIĆ MUSI!!! Pije bo lubie, aby sie odpreżyc...zawsze znajdzie sie dobry powód :]
5.' Nie! Mnie sie kace nie imaja. Co ciekawe łeb zwykle boli mnie tak 2 dni przed imprezą wiec pozniej mam łatwiej.... :]
CZEKAM NA DALSZE ZWIERZENIA
No co?! Późno było jak to pisałem....
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:43, 02 Sie 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:46, 01 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Przypomniala mi sie taka sytuacja, opowiadala mi ja znajoma psycholog.
Siedzi sobie w gabinecie a tu przychodzi do niej pacjent przyslany z zakladu pracy na przymusowa konsultacje.
Facet: pociete jeansy, ramoneska (nie wiem czy tak sie to pisze), podkrazone oczy, brudne wlosy, trzesace sie rece. Ogolny obraz - katastrofa.
Po przejrzeniu "papierow" znajoma pyta pacjeta:
- czy czesto pan pije alkochol ?
- wlasciwie to nie
- to znaczy ?
- No... tylko na imprezach
- A jak czesto sa imprezy ?
- Codziennie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:41, 02 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Masakron popraw bystrica na byrtrica, impreza sie zbliza i pewnie cie glowa boli i robisz bledy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:13, 03 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
1. Z piwek odpowiada mi najbardziej Żywiec ale Lechem czy Tyskim nie pogardze. Z mocniejszych trunków tylko i wyłącznie czysta wódka.
2. Zazwyczaj w pubie bądź w ogródkach przy pubach... grille też są cool i najczęściej najbardziej zakrapiane
3. Najwięcej 16 piwek ale powrotu na rowerze do domu jakoś nie pamietam . Wódeczki w ciągu 24 godzin, jak to liczyliśmy z kumplem wyszło 2 litry na czache ale obliczenia mogą być przekłamane bo faza trzymała nas jeszcze 2 dni .
4. Pije bo lubię i smakuje mi
5. Nie miewam tzw. symptomu dnia następnego (czyt. kaca) , jakbym miewał to chyba bym nie pił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emil
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 2288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:22, 08 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
No tak wiedziałem że ten temat wzbudzi wilekie halo w naszej gildii. No cóż nie każdy lubi pisać o swoich przeżyciach. Szkoda bo miałem inne tematy też dość ciekawe ale skoro tak to nie będę zakładał nic nowego.
Widze że niektórzy zrozumieli zabawę i sie pochwalili swoimi excesami. Zadaniem tego tematu było bliższe poznanie się i wprowadzenie trochę śmiechu do wojowników ale nie każdemu się to spodobało. Padło sformuowanie że macie mistrza alkoholika Koniec w dupie mam już pisanie w tym temaci
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|