Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anushka
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:11, 09 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
A mojemu kochanie sie jakas kuleczka pod skora zrobila na brzuszku Malutkie to, ale i tak sie boje, ze to jakis rak... za niedlugo pojdziemy do weterynarza to mam nadzieje, ze to nic groznego :/
hehe musze sie nim normalnie pochwalic [link widoczny dla zalogowanych] hehe moj skarbus i tez bym go na zadnego faceta w zyciu nie zamienila, on zawsze jest obok i przynajmniej umie pocieszyc jak cos
Ale to nieprawda, ze nie ma takich kobiet ktore sa inteligentne, wierne i zadbane czyt. piękne... Znam kilka takich i musze powiedziec sie sie bardzo panowie mylicie a ich męzowie sa szczesliwi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Młot Zagłady
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:23, 09 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
"panowie mylicie a ich męzowie sa szczesliwi " kiedy zon nie ma w domu
Ja tez sobie sprawilem pieska, w sobote w nocy go przywiozlem i jest sliczny, ma dopiero 14 tygodni .
A mojej dziewczynie zapowiedzialem ze tak wytresuje go, zeby nawet nie pozwolil na mnie glosu podniesc Jak mowie do niego slonko, kochanie to dziewczyna robi obrazona mine
Masz racje Anuszka sa inteligentne, wierne i zadbane czyt. piękne kobiety szkoda tylko, ze nie zostaja takie cale zycie
Ostatnio zmieniony przez Młot Zagłady dnia Śro 10:18, 10 Sie 2005, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anushka
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:32, 09 Sie 2005 Temat postu: .. |
|
|
Ja do mojego Nazira kochanie mowie i moj facet sie niezlosci o to a sprobowałby to mialby przekichane heheh on sam uwielbia mojego psiaka
Młocie aż taki nie bądź na nie bo swoja panią napewno kochasz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spider4
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Śro 15:15, 10 Sie 2005 Temat postu: Re: Alkohol wszędzie jest:) |
|
|
1. Co lubicie pić chodzi oczywiście o alkohol
2. Gdzie lubicie pić
3. Ile najwięcej wypiliście
4. Po co pijecie
5. Czy mialeś już porzadnego kaca
1. Wszystko oprócz siarczaków za 1,5 zł
2. W Parku, na powietrzu i ukryty w krzakach
3. 3 butelki szampana i wódkę z sokiem u sąsiadki
4. W zasadzie okazjonlnie (impreza w mieście, urodziny itd.)
5. Oj tak, i jeszcze Asterixa i Obeliksa w tv oglądałem
(mój kumpel jak wypił to goły do domu wrócił )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:48, 10 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
jak to goly wrocil??? az tak dobrze sie bawil?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spider4
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Śro 19:08, 10 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
byrtric, nie całkiem, był tak najeb... pijany, że nawet nie wiedzial, że jest goły
A że to było w nocy to starzy widzieli w jakim "stanie" wrócił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anushka
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:34, 10 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
skoro to sa luźne tematy to ja bym sie chciala wyzalic, ze chce a nieumiem a i wybaczcie mi, za to cos u gory... jutro zrobie kilka wersji i wybierzecie sobie sami jaka chcecie... Ta naprawde wyglada ladniej, ale ze rozmiary okienka takie male to sie sciasnilo zadek, zadek, zadek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:26, 10 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Spider przypadek twojego kumpla bije na glowe wszystkie hisotrie po imprezach o jakich slyszalem. Nie wiem czemu nagle zaczely mi latac po glowie rozne zdarzenia z imprez w puszczykowie. Chyba kiedys to weszystko zbiore w calosc i spisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 11:22, 11 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
ja bym postawił na remis miedzy tym, a twoim zaśnieciem w locie podczas spadania ze schodów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:26, 11 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
z zaśnięciem w locie to mój kumpel miał przeżycia.... mianowicie oddawał (honorowo bądź nie) mocz stoją twarzą przed ścianą jakiegoś starego budynku, tynk obsypany a cegły na wierzchu i niefortunnie się chłopakowi zdrzemnęło na dosłownie ułamek sekundy. Przebudził się przed samą ścianą ale było już za późno na wystawienie rąk i pycholek sobie solidnie poobdzierał .... ale pialiśmy z niego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:38, 11 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
wpadł do kałuzy??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:41, 11 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Nie wiem do czego wpadł ale do domu nie doszedł, zasnął pomiedzy słupem telefonicznym a płotem i nogi mu wystawały na drogę (200m od domu), panowie ze Straży Miejskiej go obudzili i spisali
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emil
Błękitny
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 2288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:20, 11 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Widzę że niektórzy ostro potrafią balangować hehe
Ja tam po spożyciu napojów wysoko% zazwyczaj śpię bo mi sie nic nie chce robić. Raz to z kumplem na ławeczce w parku 2h przespaliśmy bo byliśmy z leksza zmęczeni a do domu jeszcze długa i kręta droga była hehe. Zaraz mi ktoś napisze że jestem alkoholikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anushka
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:44, 11 Sie 2005 Temat postu: ... |
|
|
Emil a tam alkoholik, ja tez lubie czasem CZASEM wypic. Mieliśmy w szkole srednio raz na 2 miesiace dyskoteke w szkole i z kumpelami zawsze kupowałysmy wode, tanie wina i piwa, szłysmy za garaze kolo cmentarza z kosciola przed dyska chlust i tancowac ( bo ja to techno nie lubie i na trzezwo jakos sie dziwnie czuje tanczac do tego ) kiedys troszke przecholowalam, mialam dosc, wyszlam z tej dyski usiadlam na przystanku i czekalam na autobus... jakos tak sie zaczekalam, ze obudzilam sie po dwoch godzinach, na szczescie akurat nocny podjechał
Dyskoteki w mojej szkole to był kiedys szał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:38, 11 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Emil takie akcje to jedne ze słabszych u nas ....co jakiś czas robimy ognisko u kumpla pod lasem na dość stromej górce, wszyscy wychodzą pod górę na trzeźwo a galopu na dół mało kto pamięta...dopiero na następny dzień po rozmiarach zniszczeń i położonej trawy widać jak szeroko poszliśmy ... zjazdy na taczkach to malutka część programu... przy równiez oddawaniu moczu kolega stracił równowagę i poleciał do tyłu, bronił się zaciekle ale traktor który stał na jego drodze wygrał zawody i z mokrymi spodniami oraz guzem na czole kolega wracał do domu ... dużo takich numerów widziałem i przeżyłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|