Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
churchillek
Przyjaciel gildii
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:49, 14 Lut 2006 Temat postu: Ku pokrzepieniu serc Błękitnej Braci |
|
|
W kolumnach rzędów dążymy do celu
Tym korowodem przed siebie wędrując
Przed nami Mistrzyni a za nim wielu
Podąża odważnie, powoli cwałując
Ona naszą myślą prawym rozkazem
Kieruje ręce i czyny me wielkie
Ona naszym Wzorem i naszym Wyrazem
Wszystkiego, co Zło niszczy wszelkie
Na jedno wołanie na jedno skinienie
Gotowi steśmy walczyć za Prawdy
Nie dla nas śmierci straszne jest mknienie
Ni dla nas pustka, ni koszmar jawny.
Mędrzec niejeden wie, o pewności
Myśmy z jednego Narodu powstali
Mędrzec nie skłamie, wiele mądrości
Drzemie w tym Duchu, chociaż my mali
Osobno - jednostki, tylko najprostsze
Lecz razem potęgą znaną jesteśmy
W potędze naszej nie kostur, nie ostrze
Lecz Mądrość i Przyjaźń, a więc nią nieśmy
Do Duszy każdego, co z nami się brata
Do Domu Bliźniego, co żyć z nami pragnie.
Naszą ozdobą niech będzie szata
Co Serca naszego spoczywa na dnie.
Czy Elfem jesteś, Krasnolud, czyś gnomi,
Tu się nie liczy Twój wygląd i sława
Ani krew, jaka na widok twój roni
Od Złego, czy inna też to jest Zjawa.
My tylko na Rozum i Serce patrzymy
Wzrok ku biedniejszym też opuszczamy
Pomocną Dłoń również raczymy
Podać najsłabszym, bo takich znamy.
Wołam, więc każde Bytu istnienie
Podnieś swą rękę, porzuć roszczenia
Niechaj to będzie największe twe Lśnienie
spełnij odwieczne, skryte Marzenia.
***
Na ciemnym wzgórzu twierdza stoi,
Dumna i potężna
W tej twierdzy dom mój, znaleziony
Po wędrówce w ciemnościach.
Tutaj znalazłem swych najbliższych,
I wiarę w swoje życie,
Dzięki nim wszystkim jeszcze żyję,
Choć to nie życie wieczne.
Tutaj znalazłem swoich braci,
Najbliższych mi pod słońcem
Tu, dzięki siostrom wypełniłem
Bolesną pustkę w duszy.
Tutaj złożyłem swoje serce
Po wielu ciężkich próbach.
Tutaj odkryłem czym jest przyjaźń,
Tutaj znalazłem miłość,
I wiem, że choć kiedyś stąd odejdę
I w nową ruszę drogę,
To pozostanie wiecznie we mnie,
I w życiu mnie wspomoże.
***
Pieśń Błękitnego Rycerza
Chwyć swą broń i stań obok nas!
Patrz jak my śmierci prosto w twarz!
Stań z nami na wzgórzu unosząc miecz!
Niech nas wszystkich zmoczy chwały deszcz!
Mimo, iż armia ogromna idzie nie lękaj się!
Jest nas tu wielu, bogowie obronią cię!
Jeśli zasłużyłeś na życie żyj!
Jeśli nie, to giń!
Śpiewaj, śpiewaj, śpiewaj razem z nami!
Niech melodia dojdzie do niebios bramy!
jedwabny szal życia jest już dawno utkany!
Jeśli nie zginiesz teraz zabiją cię rany!
Ale teraz zapomnij o tym i walcz jak lew!
Niech się poleje nieprzyjaciół krew!
Bardziej noc śmierci umiłuj niż niewolę!
Zniszczmy wroga, zgniećmy swą niedolę!
Stań z nami bracie niech nasz los dopełni się!
Jest nas tu wielu, bogowie obronią cię!
Jeśli zasłużyłeś na życie żyj!
Jeśli nie, to giń!
Śpiewaj, śpiewaj, śpiewaj razem z nami!
Niech melodia dojdzie do niebios bramy!
Niech sam Eli naszej prośbie sprzyja!
Niech Eli-ghan swym mieczem z nami wywija!
Stań do walki, śmierci nie bój się!
I ja kiedyś umrę, pochowajcie mnie!
Walczyć do końca będę by się nie pohańbić!
By nieprzyjaciół śmiertelnie ranić!
Mam dwie ręce tylko, lecz nie umrę żebrakiem!
Błękitni poprowadzą mnie długim orszakiem!
Aż stanę przed Elim, świata królem!
I dołączę do swych sióstr i braci, zaśpiewamy chórem!
Śpiewaj, śpiewaj, śpiewaj razem z nami!
Niech melodia dojdzie do niebios bramy!
Niech szkarłatną łuną zajdzie świat!
Pokaż nam, błękitnym, ile jesteś wart!
***
Modlitwa przed bitwą
Kieruj naszą bronią
Niech Twoje moce nas do boju gonią
Kieruj naszym życiem
Wlej odwagę w serca nasze obficie
Walczymy za ojczyznę
Zostawmy wrogom niejedną bliznę
Nie boimy się wrogiej stali
Na Twój rozkaz będziemy im życie zabierali
A gdy czas przyjdzie
Aby z Tobą spotkać się w Ostatnim Sądzie
Bez strachu staniemy
Ramię przy ramieniu, tak stać będziemy
Idziemy w bój śmiertelny
Umrzeć jak każdy bohater dzielny
Znajdziemy się gdzie wszyscy herosi...
... w Niebie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Severus Raginis
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto 16:50, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Severus przejrzał pergamin z modlitwą i pieśniami przed bitwą. Zamyślił się... -Takie bitwy to z jednej strony straszna rzecz -ginie tyle istnień, ale z drugiej stronie, to jest to coś pięknego. Trudno opisać dlaczego, ale ta adrenalina i niemalże podniecenie przed walką to jedno z najprzyjemniejszych uczuć jakich może doznać wojownik. A jeszcze jak się pokrzepia takimi pieśniami to miecz uderza szybciej niż myśl o tym...
Przeszedł się jeszcze po bibliotece, a po chwili wyszedł.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Khhagrenaxx
Gość gildii
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:36, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Po lekturze Tashlara obracała chwilę księgę w dłoniach. Pomyślała, że dobrze by było wprowadzić w Akademii zajęcia, które zapoznawały by Adeptów z twórczościa i ideami - same apele nie wystarcza... Ta księga byłaby jedna z obowiazkowych lektur... Trzeba będzie powiedzić o tym Klindze Honoru.
Z pokrzepionym sercem wyszła z biblioteki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|